Data: 2017-03-31 13:07:00
Temat: Re: U Was też Armagedon?
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-03-29 o 09:46, XL pisze:
>
> Oczywiście! I powtarzam pytanie: co ma do tego Policja? Ma aresztować firmę
> komunalną? - jej pracownika wykonującego obowiązki? - czy
> właściciela(osobę, gminę, państwo)?
> Jeśli FIRMA KOMUNALNA/ENERGETYCZNA (bo o tym przypadku mowa) aktualnie
> buszuje w Twym drzewostanie podczas Twej obecności, to sam jesteś w stanie
> zatrzymać jej działania - bo raczej nie przewiduję, aby pracownicy wdawali
> się w bójkę z Tobą. Wystarczy np. Twój telefon do właściciela firmy.
> Jeśli natomiast FIRMA KOMUNALNA/ENERGETYCZNA (bo wciąż o tym przypadku
> mowa) wycięła drzewa pod Twą nieobecność, tym bardziej Policja niczego tu
> nie zrobi, bo żtp. jest po ptokach.
> W obu powyższych przypadkach sprawca jest znany i jedyna droga dochodzenia
> swych praw i ustalenia ewentualnej! winy FIRMY to droga sądowa.
>
> Jedyne przypadki, kiedy FIRMA KOMUNALNA/ENERGETYCZNA może bez pytania i
> natychmiast wkroczyć na posesję to przypadki bezpośredniego zagrożenia
> życia i mienia, przy czym oczywiste jest, że tych przypadków cytowane przez
> Ciebie moje zdanie nie dotyczy.
>
> I miło, że w końcu zacząłeś "po trosze rozumieć zachowanie Policji" :-)
>
Dajmy już sobie spokój z tym tym przelewaniem z pustego w próżne.
Tak w podsumowaniu, nigdy nie miałem wątpliwości czy problemów z
rozróżnianiem rzeczywistości w temacie prywatność, zakres działalności
policji itd.
|