Data: 2005-04-13 15:00:31
Temat: Re: U kogo kupować perfumy na Allegro.
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 13 Apr 2005 16:37:29 +0200, in pl.rec.uroda Kruszyzna
<k...@g...pl> wrote in <d3jb42$sl2$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>Wiesz, ja nie wnikam w to, czy są chodliwe, czy nie. Jeśli nie są
>chodliwe, to nawet zachęciłoby mnie to do zakupu, bo nie pachniałabym
>tak samo jak pół miasta.
owszem. ale nie przysporzyłoby klienteli sprzedającej.
>Nie twierdzę też, że ta osoba te zapachy
>kradnie, a jedynie że ich pochodzenie mnie zastanawia. Sprawia to na
>mnie wrażenie wynoszenia pod pazuchą z perfumerii. A czy perfumeria jest
>po tej czy tamtej stronie Odry, to już dla mnie ma mniejsze znaczenie.
to nie ma znaczenia, ale jasno wynika z oferty - pojawiają się tam
zapachy nieobecne u nas, a obecne w Niemczech.
>Oczywiście mogę się mylić, bo przecież nie znam tej osoby i nigdy z nią
>nie rozmawiałam.
a ja owszem. nie, żebym była jej najbliższą przyjaciółką -
wymieniłyśmy parę maili nt. tego, jak pachną perfumy, które
sprzedawała, bo akurat nie mogłam znaleźć rzetelnego opisu. ale
uważam, że jeśli ktoś kradnie i potem to sprzedaje, to z chęci
zarobku. jeślibym więc kradła, to raczej rzeczy chodliwe - tester
takiego Rockin' Rio Escady poszedłby pewnie za ponad stówę. a tester
Calyx PX? zapewne sprzeda się w cenie wywoławczej (na co osobiście
liczę). ergo, nie wierzę w kradzież testerów nieznanych marek.
amg
|