"LMB"
> Po pierwsze, jak już ktoś pisał... dla jednego życie zaczyna się w
> momencie poczęcia, dla inengo - w momencie urodzenia.

chyba ważne jest co o tym myśli istota do której to życie należy (będzie
należało) a tego możemy dowiedzieć się tylko PO jej narodzinach... więc do
póki nie zapytamy jej o zdanie, nie powinniśmy o tym decydować ;p no..
pozostało nauczyć się cofać czas /ja już próbowałam;) /

> Poza tym zycie ludzkie nie jest bezcenne. Gdyby tak było, to co kilometr
> na autostradzie stałby ambulans[...]Skąd to przekonanie więc że życie jest
bezcenne?

gdyby nie było bezcenne, globalnie stosowano by karę śmierci.. a właściwie
by jej NIE stosowano bo byłoby za co karać ludzi.

p.