Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 548


« poprzedni wątek następny wątek »

201. Data: 2008-09-08 12:55:28

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna G. pisze:

>>> A co pisze w statucie?
>>
>> Pewnie jakieś krasnoludki. Ale to raczej kto niż co.
>>
> Dlaczego od razu tak negatywnie?

Bo robisz błędy stylistyczne czy jak im tam.

LL


--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


202. Data: 2008-09-08 12:56:46

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:

>> Nie jest od wyrażania siebie?
>> A jak będę wyrażać siebie w szkole,al ebez czaszek to już mogę?
>
> Jest. Szkoła nie jest od wyrażania "niewłaściwych społecznie" postaw.
> (W zamierzeniu: nienawiści, nietolerancji, ale pewnie tez kilku innych
> mniejszego kalibru)

A koszulka z czachą jest taka wlaśnie niewłaściwą społecznie postawą?

LL

--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


203. Data: 2008-09-08 12:57:42

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 08.09.2008, o godzinie 14.45.22, na pl.soc.dzieci.starsze, Lolalny
Lemur napisał(a):

>> Ja sie odnoszę do faktu zakazywania symboli jako takich,
>> a religijnych w szczególności...
> A ja pisałam o symbolach śmierci. Dla mnie krzyż to symbol śmierci.

Przepraszam, ale w jakiej kulturze się wychowałaś?

>> Dla ciebie krzyżyk jest symbolem śmierci?
> No pisze przecież. Chrystusa zabili na krzyżu, nie? Ogólnie był
> stosowany przez stulecia jako narzędzia tortur. Tobie czacha kojarzy się
> ze śmiercią a mi krzyż.

Jakoś nie przypominam sobie, żeby na truciznach używano symbolu krzyża.
To jak Tobie się kojarzy, to już bez znaczenia. Ważne jak kojarzy się
wszystkim. Dziś krzyż jest symbolem chrześcijaństwa (zmartwychwstania,
pokonania grzechu i śmierci), ale wcześniej to był symbol życia (i de
facto nadal nim jest także w chrześcijaństwie).

>> Kompletnie by mi to do głowy
>> nie przyszło.
> No widzisz, a mi by czacha nie przyszła.

Dziwi mnie to. Jak widzisz symbol czaszki na opakowaniu to robisz sobie
zupę z tego co jest w torebce?

> Poza tym kto powiedział że
> śmierć jest złem? Morderstwo tak, ale śmierć sama w sobie?

Jakoś do niej dochodzi. Z SS się nie kojarzy? Z truciznami? Z piratami?Z
"memento mori"?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


204. Data: 2008-09-08 12:57:58

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):

> Marcin Gryszkalis pisze:
>
> >> Zakazać noszenia krzyżyków!
> >
> > O matko, a niech noszą krzyżyki, gwiazdy dawida, krzyże celtyckie i
> > półksiężyce. Niech noszą koszulki z papieżem i Mansonem, z Cobainem i Che
> > Guevarą. I niech rozmawiają o tym, dyskutują, sprzeczają się, niech myślą
> > czym są symbole, niech uczą się empatii i otwierają na poglądy innych. To
> > jest ten moment kiedy kształtują siebie - niech to nie będzie szary
> > szescian wpatrzony bezmyślnie w ścianę.
>
> To była ironia ;)


ale on idywidulanie podchodzil do szkoly....nie chcail byc sheeple

i.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


205. Data: 2008-09-08 13:00:34

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:

>> Juz piszę do czego dążę tak w ogóle: chodzi mi o to, że według mnie
>> szkoła nie ma uczyć chodzenia równo w rządku i wyglądania w jedynie
>> słuszny sposób, bo to są jakieś gówno warte szczegóły. Jak dla mnie
>> powinna uczyć kreatywności, tolerancji i kulturalnej dyskusji,
>> przedstawiania swoich argumentów i słuchania cudzych.
>
> Ale jedno nie wyklucza drugiego. Skąd w Was wszystkich takie
> przekonanie, że jak dostosuje się do zasad i założy mundurek,
> znaczy na bank koniec z kreatywnością, tolerancją itp.?

Nie, nie i jeszcze raz nie. Masz w szkole mundurki, zapisane w statucie
- ok. Są i kropka. Ale jak nie masz to to co jest ok a co nie jest ok
zależy tylko od widzimisię pani za biurkiem i często nie ma z tym
dyskusji a argumenty są żadne. I ja na przykład nie widzę powodu, dla
którego miałabym do szkoły przyjść bez tej czaszki czy dredów w momencie
kiedy nikt nie potrafi mi _rozsądnie_ wyjaśnic czemu nie.

> Może to wpływ kultury masowej? Popatrzcie jak takie sprawy są
> przedstawiane w filmach, np. na temat konkurencji pomiędzy szkołami.
> Ci "źli" to zawsze Ci w mundurkach, a wygrywa zbieranina ekscentrycznych
> indywiduów nie tolerująca żadnych reguł :-)

Może często tak jest?

>> Ale namotałam :D
>
> Nie bardziej niż zwykle :-)

Poprawię się w takim razie.

LL

--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


206. Data: 2008-09-08 13:03:15

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: "Szpilka" <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ga36ne$pj$1@achot.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ga36d4$1ql$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Qrczak pisze:
>>
>>>> No i szczerze mówiąc piraci to tez fatalne przesłanie, aczkolwiek
>>>> zdecydowanie "ułagodzone" latami propagowania ich "romantycznej
>>>> legendy"
>>>> Oni są już w naszym odbiorze tak milusi, że aż miodzio... No chyba że
>>>> się jest obecnie marynarzem gdzieś w okolicach Indonezji czy Somalii i
>>>> akurat podrzynają Ci gardło...
>>>
>>> Nie muszę się wybierać tak dalego, żeby mi gardło poderżnięto.
>>
>> Czyżbyś widziała piratów na Bałtyku? :-)
>
> Lepiej. Do morza mam cokolwiek daleko.
>
> Qra, ale pracuję w otoczeniu psychopatów

Załóż koszulkę z czachą to ich odstraszysz ;-)

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


207. Data: 2008-09-08 13:03:16

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: " Iwon(K)a" <i...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):

> Iwon(K)a pisze:
>
> > kiedys byl tu taki flejm, czy tez dyskusja, i LL stala twardo nad
> > niestosownoscia dzinsow w pewnym wieku.
>
> Tia? Zapomniałaś dodać że dżinsów z koralikami na grubej dupie. Moja
> matka chodzi w dżinsach (bez koralików) a po 60-tce jest - nie razi mnie
to.


nie zmienia to _zadnego_ faktu. Nawet ta grupa dupa. Sa takie duze dzinsy. A
cekin to jest indywidulanosc tejze pani, z ta grupa dupa.

Takze jesli tak bronisz tego indywidualizmu w stroju, to badz choc
sprawiedliwa i konsekwentna- inaczej to zaczyna mi sie wydawac, ze bijesz
piane i jestes za, a nawet przeciw...
i.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


208. Data: 2008-09-08 13:03:53

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:

>>> zalezy gdzie pracujesz...
>> No pewnie :) W sekretariacie bym nie wytrzymała ;)
>> Chodzi mi o to, że nie każdy musi się koniecznie przystosowywać, bo nie
>> strój zdobi człowieka. I że IMHO warto o tym porozmawiać z
>> nauczycielem/przełożonym/rodzicami, jeżeli jest taka szansa. Bo może to
>> co sobą reprezetujesz jest bardziej wartościowe niż to co na sobie nosisz.
>
> dokladnie. Wiec ja nie niem czemu tak strasznie najezdzasz na dostosowanie
> sie do wymogow szkolnych w zakresie szkoly.

Bo nie ma uzasadnienia żadnego. A ja bardzo nie lubię jak ktoś mi mówi
"zrób tak i nie zastanawiaj się nad tym"

>> Teraz się rozklepię, bo zaraz pójdą w ruch przykłady biurowe: wiadomo -
>> mundurki sekretarskie i tym podobne istnieją i istnieć będą. Ale
>> decydując się na pracę w firmie A przyjmujesz świadomie warunki
>> narzucone przez szefa. Jeżeli szef jest niekumaty to oczywiście trzeba
>> się przystosować (lub zmienić pracę - to ja), ale to wszystko jest z
>> własnej woli (tak wiem, nie każdy ma mozliwość zmienić pracę).
>
> bo jestes dorosla z wszelkimi tego przywilejami i obowiazkami.

No właśnie. Ja się nie muszę dostosowywać. Dzidzior musi, bo pani tak chce.

> namotalas to sobie, bo jedno nie wyklucza drugiego. Skoro nie szata zdobi
> czlowieka, i jego kreatywnosci to szkola przez wymog szaty nie zabija
> kreatywnosci- a czemu? to sama wlasnie dobie, paragraf wyzej wytlumaczylas.
> Przeczytaj tylko siebie.

Już pisałam ogólnie:
1. brak argumentów
2. w "cudzych" piórkach człowiek wrażliwy często traci pewność siebie i
czuje się jak głupek. Dla mnie to wystarczające powody.

LL

--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


209. Data: 2008-09-08 13:04:14

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Marcin Gryszkalis <m...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker wrote:
>> O matko, a niech noszą krzyżyki, gwiazdy dawida, krzyże celtyckie i
>> półksiężyce. Niech noszą koszulki z papieżem i Mansonem, z Cobainem i Che
>> Guevarą. I niech rozmawiają o tym, dyskutują, sprzeczają się, niech myślą
>> czym są symbole, niech uczą się empatii i otwierają na poglądy innych. To
>> jest ten moment kiedy kształtują siebie - niech to nie będzie szary
>> szescian wpatrzony bezmyślnie w ścianę.
>
> Tzn. fakt barku koszulki wyklucza możliwość dyskusji na temat przesłania
> jakie ona niesie? Niby logiczne: nie ma koszulki, nie ma dyskusji :-)

prawo transpozycji dziala trochę inaczej - ja chciałem pokazać, że koszulka
implikuje dyskusję, co przez transpozycje daje, że brak dyskusji oznacza
brak koszulki - cokolwiek miałoby to znaczyć ;) ) czyli
(k -> d) -> (~d -> ~k)

ale nigdy tak:
(k -> d) -> (~k -> ~d)

tak więc twoje zdanie logiczne nie jest :) error ;)
pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


210. Data: 2008-09-08 13:05:06

Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:

>>>> Przyznam się, ze mi to by w ogóle to nie przeszkadzało, byleby
>>>> obsługiwali mnie sprawnie i dobrze.
>>>
>>> Sęk w tym, że często ich ubiór łączy się z konkretnym przesłaniem,
>>> niekoniecznie akceptowalnym...
>>
>> A jakim? Bo jak do tej pory wyszło, że nikt tak na prawdę nie wie.
>
> Zależy od tego jaką np. subkulturę reprezentuje
>
> Stalker, bo my tu już Lemur przeszliśmy z metali na poziom bardziej
> ogólny...

No dobra, ale jak nikt nie wie jakie to właściwie przesłanie to jak wg.
Twojej teorii uargumentować właściwość/niewłaściwość stroju?

LL

--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 55


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czym dla ciebie
Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
[W-wa] Gdzie dobra ortodoncja?
Zielona Szkoła- pytania....
Dyzury w przedszkolu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »