Data: 2005-12-09 16:13:36
Temat: Re: Uciązliwa sąsiadka!
Od: "jarojk" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Macie jakiś pomysł - jak sobie z nią poradzić? Normalna rozmowa z Panią
> niestety jest niemożliwa.
>
> --
> Mirek
Mialem podobna sytuacje, i kiedys zrobilem w ten samo sposob jak ona ...
poszedlem do niej i powiedzialem - Prosze pani pani za glosno tupie
nogami ... prosze zmienic kapcie... i tak kilka razy w podobny sposob,
zadzwonilem na policje tak samo jak ona ze halas jest, i spac nie mozna a u
mnie jest male dziecko i ciszy mi tzreba... babcia sie wstydu najadla i...
coz pozniej sie spokoj zrobil :-)
a co do mieszkani - zdecydowanie stare kamienice, ja mieszkam w Olsztynie
przy drodze krajowej, tiry zaiwaniaja nia non stop, mam okna plastiki i
jest naprawde cicho . .hmm no latem jest problem ze od strony ulicy nie
moge za bardzo okna otworzyc, ale otwieram od podworka i to wystarczy
|