Data: 2007-04-17 22:12:47
Temat: Re: Ukryta epidemia [kto zgadnie?]
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f02g9a$696$1@achot.icm.edu.pl...
> Sky napisał(a):
>
> > A tak sobie ktoś tu pojojczy pojojczy w ramach autoterapii i pójdzie
dalej w
> > życie...[kto będzie wiedział jak mu pomóc czy coś z tą wyjojczoną wiedzą
> > zrobić to zrobi czy pomoże i po sprawie]. ;)
> >
> Jasne.
> Tylko, jak pamiętam (a pamięć długą mam dobrą, a google jeszcze lepszą)
> on twierdził, że nie jojczy a chce mieć kontakt z dzieckiem.
> Od jojczenia go nie dostanie, od wyzywania matki dziecka od różnych k*
> też nie. Samo też do niego nie przyraczkuje, prawda?
> Pomimo iż generalnie mam odmienne zdanie na temat dzieci, zdrad, cudzych
> żon, ojców porywających dzieci itp. niż on, nie wnikałam w to - chce
> mieć kontakt z dzieckiem - niech idzie do sądu tudzież do jakiegoś Tow.
> Obrony Praw Ojców. To JEDYNA droga.
>
> Gdyby się zdeklarował, że chce sobie pojojczyć, nie byłoby kłopotu -
> niech jojczy. Tyle, że wtedy niech jojczy też na swoją bierność a nie
> matkę dziecka, że k*.
Tyle że on jojczy wg ciebie... ;)
|