Data: 2013-10-14 20:05:09
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: BartekK <s...@d...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-10-14 19:41, Jacek pisze:
> Papier, jako główne paliwo w zupełności odpada. Jedynie jako marginalny
> dodatek.
Bo papier, tak po prawdzie, to bardzo słabo się pali (jak widać),
jedynie kartka papieru się pali dobrze - bo jest cieńką kartką, czyli
jest bardzo dobry stosunek objętości paliwa (kartki) do dostępu
powietrza/tlenu do jej spalania. S
palanie np książki jest już dużo bardziej problematyczne, bo nie ma jak
dostarczyć tlenu do jej palenia się (w przeciwieństwie do drewna wegla
itp gdzie są jednak pory, jest dużo powietrza uwięzione wewnątrz paliwa)
a znów mocny nadmuch - zaraz wydmuchuje skrawki palących się kartek, i
zamiast się palić "liniowo" to spala się natychmiast ale już uciekając w
komin (i go zapychając).
Może jakby papier mielić/siekać (cos jak w niszczarce lub drobniej) i
palić nadmuchem mieszanki papierowo-powietrznej (coś jak wdmuch pyłu
węglowego+powietrza w dużych kotłach, elektrowniach itp)? Oczywiście
cały kocioł musiałby być dostosowany do takiego paliwa, by lecąca
mieszanka mogła się spalic, oddać ciepło spalania, wytrącić popiól - nim
trafiła by do komina w postaci spalin... Chyba duży problem w małej
skali to wykonać.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
|