Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Umiejętność
Date: Thu, 30 Jun 2005 20:04:45 +0200
Organization: zzz
Lines: 37
Message-ID: <da1clv$dl9$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d9bt1a$avo$1@inews.gazeta.pl> <d9dr1u$7fv$1@inews.gazeta.pl>
<d9dsdr$ejj$1@inews.gazeta.pl> <d9duj1$pts$1@inews.gazeta.pl>
<d9n458$i3f$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9obil$cpl$1@inews.gazeta.pl>
<d9pn9m$g26$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9qv8d$mai$1@inews.gazeta.pl>
<d9s6el$l15$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9tmma$41a$2@inews.gazeta.pl>
<d9v07g$i8b$1@nemesis.news.tpi.pl> <da09ir$hb3$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: qc213.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1120155136 13993 217.99.12.213 (30 Jun 2005 18:12:16
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 30 Jun 2005 18:12:16 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:324067
Ukryj nagłówki
Maciej Sobczyk - Grupa TemPo; <da09ir$hb3$1@inews.gazeta.pl> :
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:d9v07g$i8b$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > stąd podstawowym kryterium
> > uznania bodźca za werbalny jest jego forma dźwiękowa, standaryzacja i
> > posiadanie zrozumiałego dla innych znaczenia --> a stąd szczek czy
> > chrząknięcie jest słowem, więc jest środkiem komunikacji werbalnej.
> Ja bym wprowadził prostszy podział - artykułowane i nieartykułowane.
> Komunikat werbalny zawiera informację w postaci ustandaryzowanego kodu,
> jakim jest język mówiony.
;)) Już wcześniej napisałem, że standaryzacja mowy dokonała się dzięki
pismu, a nie dzięki przymiotom człowieka lub wartości samej mowy - wśród
plemion nie znających pisma narzecza mnożą się jak króliki. Najpierw
musisz się zastanowić *dzięki_czemu* powstał "język mówiony" w takiej
formie w jakiej znają go europejczycy - tak naprawdę nie ma czegoś
takiego jak działający [nie mylić z "istniejący"] standard mowy, nawet w
obrębie jednego języka - tu pojawiają się różne błędy wymowy, błędy w
trakcie nauki i różnice fizjologiczne powodujące, że dla osoby nie
obznajomionej z treścią słów ten sam tekst wypowiedziany przez dwie
różne osoby wydaje się być inny - to pismo nie pozwala mowie się
"rozejść" a nie jakieś "ludzkie" cechy.
> Szczekanie w tym kodzie się nie mieści, stąd dalej
> twierdzę, że to kom. pozawerbalny.
Oczywiście, że się mieści - jest mniej pojemne znaczeniowo, choć problem
może istnieć również na poziomie percepcji i recepcji ludzkiej nie
pozwalającej dostrzec większej ilości znaczeń niż tylko - hau-hau i
uuuuuuu. ;) Jest to "mowa" prymitywniejsza i nieustandaryzowana, jednak
standaryzując ją poprzez naukę większej liczby psów uzyskasz pełnoprawny
język służący komunikacji werbalnej. ;)
Flyer
|