Data: 2015-06-20 21:46:44
Temat: Re: Umysł i ewolucja.
Od: "chwilozof" <c...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"LeoTar" <L...@w...pl> wrote in message news:mm467l$5a0$1@node2.news.atman.pl...
>
> Ale próbujemy ją odtworzyć. Tyle tylko, że nie jesteśmy dość
> konsekwentni w tym odtwarzaniu i uciekamy od bezwzględnej konsekwencji w
> stawianiu pytania dlaczego?
>
Robimy to nie znając siebie samych. Jesteśmy duszami a nie ciałami.
Jak ciało może cokolwiek się dowiedzieć o ciele?
Nie stawiamy żadnych pytań - to iluzja Ego.
Śpimy w hipnozie jak na razie. Potrzeba narodzić się na nowo by
'widzieć' nas prawidłowo.
>
>> Analizę opinii o historii czyli bzdura o bzdurze
>
> Czy zaprzeczysz temu, że by podjąć właściwą decyzję, taką, która nikogo
> nie będzie krzywdzić i przyczyni się do postępu, musimy znać historię?
>
>
Co to jest decyzja? Czyżby to nie zwykła myśl? Mówisz chyba o działaniu.
Co to jest postęp? Skoro wy ciebie czas płynie to postęp i tak postępuje i go nie
zatrzymasz.
Wogóle co to jest historia?? Przekazy naszych rodzin tworzą historię
a nie faszyści z akademi zabijania umysłów
>>> 3. tworzenie (przyszłość) czyli syntezę opartą na analizie historii i
>>> decyzji rozwojowych podjętych w wyniku doświadczenia.
>
>> Wymuszanie na nas podążania za tą opinią - dogmaty kontrolerów wpajane od dziecka
>
> A jednak jesteśmy do tego konsekwentnie zmuszani przez kolejne wymuszane
> doświadczenia. I to nieważne, czy osiągniemy zbliżymy się do sukcesu czy
> też do totalnej klęski. Ważne jest jednak byśmy z tego ciągu
> doświadczeń, czyli z naszej historii, wyciągnęli wnioski. W ten sposób
> wzbogacamy to co genetycy nazywają chyba pulą genową.
>
Widzisz, ważne czy nieważne - ty o tym nie decydujesz.
Jakże głupie i bzdurne jest to twoje stwierdzenie.
Wyciąganie wniosków trwa setki lat i co?
Kończy sie wyciągnięciem nóg. Cenne to jest powrócenie do prawdy
o naszym świecie. Prawda jest w nas. Jesteśmy duszami które szanują się
i nie mają autorytetów nad sobą. Każdy powinien być unikalnym 'Jezusem'
>
>
> Mnie nie interesują atomy, o których nawet nie wiemy czy rzeczywiście
> istnieją (według mnie to tylko dotychczas użyteczny model Materii) ale
> relacja między Duchem (Umysłem, Wiedzą, Informacją) a Materią.
>
Zdradzę ci tą wielką tajemnicę - ta relacja to TY.
>> Ewolucja czego? Materii czy człowieka?
>
> Życia.
>
Czyjego życia??? Ludzi czy zwierząt??
Jesteś klaunem
>
> Chcąc być konsekwentnym muszę odpowiedzieć, że decyzja zapada w Umyśle a
> tej decyzji jest podporządkowana zmiana stanu Materii.
>
Bzdura - tak myśląc jesteś martwym robotem, chodzącym mięsem.
Żal mi ciebie
>
>> Początku czego? Skąd wiesz że czas istnieje? To twój słaby umysł go tworzy.
>> Ty jesteś Niczym. Od kiedy to materia myśli i zniewala?
>
> Według mnie czas nie istnieje a został wymyślony przez fizyków tylko w
> celu uporządkowania zmieniających się stanów Umysłu. Dla Materii czas
> nie ma żadnego znaczenia - spójrz na kobiety. ;-)
>
Dobrze kombinujesz. Jesteś na dobrej drodze poznania realiów
>
> Jestem dzieckiem Stwórcy i sam jestem... Stwórcą gdyż współtworzyłem dzieci.
>
Nic nie współtworzyłeś. Ty tylko doświadczasz i wymieniasz informacje tak jak kobieta
w ciąży
która nie ma wpływu na szybkość i stan przebiegu tej ciąży. Tylko czeka i udaje że
coś tworzy.
Nie rozumiesz że my nie tworzymy ale budujemy. Budowanie to nasza misja.
Co miało być stworzone już zostało dawno. To świat Stwórcy a my jesteśmy budowniczymi
włąsnej rzeczywistości. Możemy stworzyć rzeczy dopiero po śmierci albo po całkowitym
oświeceni i oryinalnym połączeniu z naszą duszą...naszym ja..otwarciem Oczu Duszy
cwf
|