Data: 2011-12-14 21:14:36
Temat: Re: Uplywajacy czas, a podejmowanie decyzji.
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-12-14 21:49, niebożę malkontent wylazło do ludzi i marudzi:
>>> ..
>>>> Co uchodziło 7-latkom, staruszkom już niekoniecznie. Ech, to życie...
>>> Taka wage przykładasz do konwenasów ?
>>> Czy tylko tak dziobiesz z przyzwyczajenia ?
>>> :)))
>>
>> Dlatego muszę przerwać tę na swój sposób wciągającą wymianę zdań.
>
> dywagując tak już raczej sobie a muzmo mamy :
> -walczysz z nałogiem dziobania
> -chesz zademonstrować łamanie konwenasów
> -poprostu uznałaś, że pora nażarcie
>
> jako facet pomyślał bym o 2 , ale Ty jako kobieta , zapewne
> ( zgodnie z wielokrotnie powtarzaną deklaracją )
> kierujesz potrzebami wewnętrznymi :)))))))
Jako facet wiesz, co mówisz. Zwróciłabym uwagę tylko, iż każdy z
powyższych wariantów może się łączyć ze sobą, wynikać z siebie,
wzajemnie na siebie wpływać
> zatem niech waga będzie z Tobą :)))))
I z brzuchem Twoim.
Qra
--
Kobieta to nie tylko cycki i dupa, bo jeszcze obiad by się przydał.
|