Data: 2005-12-04 20:54:20
Temat: Re: Upośledzenie umysłowe?
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Amnesiak" w news:dmud9j$1c8$1@news.onet.pl...
/.../
> > /.../ zgadzam się z Tobą.
> >
> > Ale też rozumiem Aśkę i "biadolę" nad czymś słabo uchwytnym,
> > co może można nazwać ... rajem utraconym ;)?
> > [oczywiście subiektywnie]
> Mam wrażenie nieodparte, że odnajdując się we właściwych
> relacjach z innymi, możemy kawałek raju utraconego odzyskać
> :).
Hehe, powiedz to Aśce :).
Ja przynajmniej miałem na myśli coś, co poprzez te czynniki, które
właśnie Aśka wymieniła, zostało utracone na zawsze i bezpowrotnie.
Oczywiście dyskusyjne może być (a może nawet już nie) czy jeszcze
warto za czymś takim tęsknić. Moim zdaniem tak, no ale ja mam
nieco inny bagaż doświadczeń, więc również pewne jest, że
mówimy o różnych rzeczach.
Żeby było jasne - nie szukam relacji z palaczem na przystanku,
z chamem na parkingu, flejtuchem na ulicy.
Ale drobną kobietę, która w roztargnieniu zatrzymała się nie tam
gdzie trzeba, ominę dyskretnie bez względu na to, jak bardzo mi się
spieszy. Może właśnie ta kobieta powinna nam uświadomić, że dobrze
jest się zatrzymać, by nabrać dystansu do otoczenia, a nie bezrefleksyjnie
dać się wciągnąć w jego wiry, bądź samemu je tworzyć.
> Amnesiak
>
All
|