Data: 2005-12-05 11:43:44
Temat: Re: Upośledzenie umysłowe?
Od: "jbaskab" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czy mam więc zatracić indywidualność na rzecz preferencji
>bezmyślnej masy ludzkiej? ;) Oświadczam z całą
>stanowczością, że zagracanie całej szerokości schodów, to
>wiocha i tyle ;).
Dokładnie, wiocha. Bo kto takie wąskie schody robi!;)
>Nie mam nic przeciwko różnym tempom życia, pod warunkiem, że
>jedne nie niweczą innych. Moje oczekiwanie wznoszenia się
>przez współużytkowników miejskiej przestrzeni na poziom
>elementarnego myślenia ma tu zatem wydźwięk społeczny i
>pro-pluralistyczny, a nie egoistyczny ;). Tsd czy
>obsobaczenie osoby zaśmiecającej ulicę również uznasz za
>przejaw myślenia_też_tylko_o_sobie? ;)
Ty mi argumenty demagogiczne podsuwasz;)
Gdzie masz haczyk?;)
Bo to zupełnie nie tak.
Zaśmiecanie to w ogóle nie jest troska o siebie, tylko o jakieśtam dobro
wspólne. Materialne, pociagajace za sobą konsekwencje oczywiste: finansowe i
estetyczne. A nie powiesz mi chyba, że denerwujący sie w kolejce Ogryzek w
imieniu społeczeństwa swój protest wyraża?
Współżycie w masie ludzkiej wymaga _wzajemnego_ dostosowywania się do
zmieniajacych się warunków. Które bywa trudne. Ot przykład: dzisiaj się nieco
spieszyłam, wiec złym okiem patrzyłam na pana który nie mógł sie zdecydować
jaką gazetę kupić. Ale przedwczoraj miałam czas i z zainteresowaniem
obserwowałam scenkę przy ladzie, w której starszy pan wygladajacy na menela
kupował 6 litrów mleka, grzebiąc przez pół godziny w rozlicznych kieszeniach.
Więc, ze względu na mnie, pierwszy pan powinien się pospieszyć, a drugi
powinien mieć jeszcze ze dwie kieszenie więcej;)
Aska
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|