Data: 2008-06-28 21:24:18
Temat: Re: Uśmiech bezwiedny?
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Krużel wrote:
>>> to była dygresja. może i rozumiem, być może podświadomie wyczuwasz
>>> ryzyko że zostaniesz wmanewrowana w uzależnienie
>> Można i tak to nazwać. Nie lubię mieć długów. ;-)
> nie przejmuj się, jak dają niby bezinteresownie, a czegoś się
> spodziewają, to ich problem, a nie twój :)
No właśnie! :)
--
pozdrawiam
michał
|