« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-02-27 11:40:03
Temat: Re: Usuwanie ciąży w pierwszych 48 godzinach
Użytkownik "agnuk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dtthaa$mnu$1@news.task.gda.pl...
> jest dostępny lek zapobiegający zapłodnieniu na receptę do 72 h
> Pójdzcie do ginekologa i jak nie będzie p/wskazań to przepisze rp
> lek nie jest wczesnoporonny
>
I owszem, tyle że ze swojej strony radziłabym poprosić ginekologa o obszerny
wykład na temat tych tabletek żeby wiedzieć co się ewentualnie łyknie
(duuuża dawka hormonów ---> + tego konsekwencje)
A następnym razem staraj się być bardziej odpowiedzialny i nie narażaj
swojej dziewczyny na stresy i konieczność uciekania się do chemii. Albo
szklanka wody "zamiast", jeśli jeszcze taki dzieciak jesteś.
Pozdrawiam
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-02-27 11:41:30
Temat: Re: Usuwanie ciąży w pierwszych 48 godzinach
>> obawiam sie, ze w 'swietlanej' przyszlosci powstana serwisy,
>> www.staryojciec.pl www.staramatka.pl www.niedolezni.pl
>
> histeryk
;-) On tak musi - walczy z wiatrakami, ale wiesz - ktoś musi.. inaczej czym
by było słowo "człowiek"...?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-02-27 11:54:45
Temat: Re: Usuwanie ciąży w pierwszych 48 godzinachzastanów się komu odpowiadasz
--
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-02-27 12:16:52
Temat: Re: Usuwanie ciąży w pierwszych 48 godzinachDnia Mon, 27 Feb 2006 00:54:27 +0100, siliana napisał(a):
> histeryk
raczej idiota, a nie histeryk
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-02-27 13:29:53
Temat: Re: Usuwanie ciąży w pierwszych 48 godzinach
Użytkownik "agnuk" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dtupn1$ile$1@news.task.gda.pl...
> zastanów się komu odpowiadasz
Odnosiłam się do Twojego posta dlatego odpowiedź jest właśnie w tym miejscu.
Wychodzę z założenia, że autor wątku czyta wszystkie posty związane z
tematem, a Ty nie? Skorzystaj z własnej rady i zastanów się ;)
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-02-27 15:30:50
Temat: Re: Usuwanie ciąży w pierwszych 48 godzinachiza napisał(a):
> A następnym razem staraj się być bardziej odpowiedzialny i nie narażaj
> swojej dziewczyny na stresy i konieczność uciekania się do chemii. Albo
> szklanka wody "zamiast", jeśli jeszcze taki dzieciak jesteś.
>
Jako mężczyzna chcę zaprotestować przeciwko takiemu podejściu. Co to za
zwalanie całej winy na jedną stronę (męską)??? A kobieta, to pewnie jest
bierna i niechętna, tylko się boi zaprotestować? A może to ona uparcie
nalegała, bo miała ochotę, a on jej uległ?
> Pozdrawiam
>
Także pozdrawiam
> Iza
>
Paweł
--
_ _ _ _
|_| |_| \ / |_ | \ / | |
| | | \/\/ |_ |_ \/\/ |_| @ klub.chip.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-02-27 15:41:06
Temat: Re: Usuwanie ciąży w pierwszych 48 godzinach27.02.2006: Paweł W. wrote:
> Jako mężczyzna chcę zaprotestować przeciwko takiemu podejściu. Co to za
> zwalanie całej winy na jedną stronę (męską)??? A kobieta, to pewnie jest
> bierna i niechętna, tylko się boi zaprotestować? A może to ona uparcie
> nalegała, bo miała ochotę, a on jej uległ?
Oj, ale będzie flejm... :->
--
{ OpenPGP: 0xA03A4C4C + JID: m...@j...org }
{ <http://www.abstynenci.pl> - Internetowy Serwis Abstynentów }
{ <http://www.bikertrzebinia.pl> - Trzebińska grupa rowerowa }
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-02-27 15:41:18
Temat: Re: Usuwanie ciąży w pierwszych 48 godzinach> iza napisał(a):
>
> > A następnym razem staraj się być bardziej odpowiedzialny i nie narażaj
> > swojej dziewczyny na stresy i konieczność uciekania się do chemii. Albo
> > szklanka wody "zamiast", jeśli jeszcze taki dzieciak jesteś.
> >
> Jako mężczyzna chcę zaprotestować przeciwko takiemu podejściu. Co to za
> zwalanie całej winy na jedną stronę (męską)??? A kobieta, to pewnie jest
> bierna i niechętna, tylko się boi zaprotestować? A może to ona uparcie
> nalegała, bo miała ochotę, a on jej uległ?
O czym Ty mówisz? przecież chodzi tylko o fakt, że mężczyzna może mało postarał
się o antykoncepcję (bo Pan niedookreślił, czy prezerwatywa im pękła czy coitus
interruptus nie wyszedł;) - nie ma tu mowy o jakimś zmuszaniu...obydwie strony
są odpowiedzialne za antykoncepcje, przynajmniej tak powinno być, ale jeżeli
panu coś "nie wyszło", to de factwo naraził swoją kobietę na łykanie dużej
dawki sztucznych hormonów, które bardzo rozregulowywują pracę układu
hormonalnego, a mają też swoje skutki uboczne...a pan ani nie poniesie
konsekwencji nadmiaru hormonów ani niechcianej ciąży. Inna sprawa, że kobieta
też powinna myśleć o jakimś zabezpieczeniu dodatkowym.
pozdrawiam
Anna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-02-28 00:07:42
Temat: Re: Usuwanie ciąży w pierwszych 48 godzinach> a dokladnie na pytanie twoje "czy to jest bezpieczne?"
> - wiec, jest to bardzo, bardzo, bardzo niebezpieczne
> dla nowe zycia o ile takie sie powilo, czyli waszego dziecka
> - jest niebezpieczne dla psychiki twojej dziewczyny
> jesli nie teraz, to kiedys, kiedy zrozumie
> - jest niebezpieczne dla ciebie, nie uczy cie to odpowiedzialnosc,
> i brania na siebie konsekwencji swoich bledow, ale uciekania
> od nich nawet jesli to wymaga takich ofiar
JP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-02-28 00:11:28
Temat: Re: Usuwanie ciąży w pierwszych 48 godzinach> I owszem, tyle że ze swojej strony radziłabym poprosić ginekologa o
> obszerny wykład na temat tych tabletek żeby wiedzieć co się ewentualnie
> łyknie (duuuża dawka hormonów ---> + tego konsekwencje)\\
ludzie brali wieksze dawki i dobrze sie czuli
> A następnym razem staraj się być bardziej odpowiedzialny i nie narażaj
> swojej dziewczyny na stresy i konieczność uciekania się do chemii. Albo
umieram ze smiechu
> szklanka wody "zamiast", jeśli jeszcze taki dzieciak jesteś.
tak, Ty jestes wystarczajacym argumentem za "szklanka wody"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |