Data: 2001-03-09 22:56:04
Temat: Re: Usuwanie migdalkow a ryzyko zgonu bylo: Re: pap
Od: "Dariusz Dobosz" <D...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dariusz <d...@p...onet.pl> w artykule news:3AA7F094.C625B50F@poczta.on
et.pl pisze...
>
> Skoro najmniejszy zabieg moze sie skonczyc smiercia to moze trzeba bylo
> odwiesc matke od tego zabiegu
> a nie go zalecac.
>
> Lepiej zyc i oddychac jedna dziurka nosa niz niezyc majac 2 dziurki
> otwarte.
>
Nie jest to tak do końca jak myślisz. Pewnie, że lepiej żyć niż nie żyć. Ale
takie powikłania choć to bardzo przykre, to się zdarzają. Ale bardzo rzadko.
Statystycznie bardzo rzadko. I nikt nie może tego z góry przewidzieć. Nikt n
awet nie zakłada złego scenariusza bo inaczej nie należałoby operować właści
wie żadnego człowieka bojąc się ewentualnych powikłań. I takie rzeczy są szc
zególnie przykre w tym zawodzie. Dodatkowo zawsze najgorszy (wedle ostatnio
panującej mody i zasady) jest w tym wszystkim lekarz, który chciał dobrze...
--
Pozdrawiam
lek. med. Dariusz Dobosz
|