Leszek Marażewski napisal:


Wszystko pamiętam, zwłaszcza płacz i lament srodowiska,
gdy się budzi z ręką w nocniku i twierdzi - jak to wszyscy dook-
oła ich krzywdzą, a gdy taki A.A. mobilizuje do akcji, to go
niekoniecznie tylko "cienkim sikiem'.
Poczytajcie archiwum, zwłaszcza dyskusję n.t. Karty praw ON.
Tyle razy "poszczuliscie mnie psami z grupy", że gdy znowu
czytam androny - to mnie krew zalewa. Na całe szczęście
są jeszcze tacy reprezentanci środowiska - jak np. pełno-
mocnik prezydenta Krakowa ds. ON, który przyjeżdża do
Zabrza i na spotkania POPON - u, żeby się uczyć i wykorzysty-
wać nasze mozliwości w swojej działalności. Ale to są wyjątki,
a co najgorsze - na grupie jest ich tylko kilku. Co udało się
załatwić grupie w przeciągu tych kilku lat - nic, czyli "psinco"
i tak chcecie trzymać przeganiając co wartościowsze osoby.
Życzę dalszego dobrego samopoczucia, ale od dnia dzisiej-
szego będę ordynarnie tępił - a to świetnie potrafię - np. jak
"Wraca PRL ...". Nasze propozycje w sprawie orzecznictwa
Pani Minister zaakceptowała, a jakie są Wasze i kto o nich
słyszał?
----------------------->

Witaj Leszku :

Dziwi mnie ze zwracasz sie do wszystkich uczestnikow grupy tak jak by do
jakiegos "okreslonego tworu". Probuje Ci wytlumaczyc ze to jest grupa
dyskusyjna - i nic wiecej. Mozemy sie tutaj dzielic opiniami - Ty tez tak
robisz, i to ze ktos to komentuje dobrze czy tez zle mnie nie dziwi.
Sensowne dzialania mozna podejmowac w stowarzyszeniach i innych
organizacjach pozarzadowych tj jak np.SISON, POPON i chwala tym oranizacjom.
Kazdy moze tutaj powiedziec co mu na watrobie lezy, a jak chce dzialac to
wstepuje do organizacji reprezentujacej jego prawa, wiec co Ci przeszkadza ?
szukasz wrogow nie tam gdzie fizycznie sa, zloscisz sie na ludzi ale nie
zdajesz sobie sprawy ze nie kazdy ma chec i czas na dzialania w jakies
organizacji. Ludzie pracuja, ucza sie, a czasami poprostu nie chca sie
babrac w tym blocie - i ja to szanuje.
Pytasz co udalo sie na grupie ? a ja Ci odpowiem: dzieki grupie powstal
SISON, dzieki grupie mamy Zjazd w USTRONIU, mielismy na grupie kilka
spontanicznych akcji - to wiele i jak jeszcze dodasz korzysci ktorych nie
jestesmy w stanie wyliczyc - to wyjdzie naprade duzo. To wlasnie ludzie
ktorzy najefektywniej dzialaja maja swoje korzenie w pl.soc.inwalidzi.
Reasumujac, grupa nie jest i nigdy nie bedzie "okreslonym tworem", nie
bedzie myslec jak jeden mozg i nie bedzie miala swojego wodza ktory ja
prowadzi - tak tylko moze byc w SamoObronie :-)

pozdrawiam
Arek


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi