[nobody] <q...@g...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Insane" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:b79k7j$cas$1@zeus.man.szczecin.pl...
> >
> > > SKONCZYC Z TYM
> >
> >
> > To głupi pomysł :)
> >
> >
>
> Popieram. Samobójstwo jest zawsze najłatwiejszym wyjściem, tak robią ludzie
> tchórzliwi. A przejawem odwagi nie jest umrzeć tylko żyć.


Samobójstwo nie jest efektem tchórzostwa...odwagi też nie. Jest aktem
rozpaczy, zwątpienia, bezradności. Samobójcom często przypisuje się
tchórzliwość, ucieczkę przed trudnościami. Nazwać człowieka nieszczęśliwego
tchórzem może jest i wygodne, ale wg mnie niewłaściwe.Tchórzostwo źle się
kojarzy;tchórz to osoba słaba, nikczemna, kłamliwa.Myslę, że ludzi do tego
ostatecznego kroku popycha poczucie bezradności i braku nadziei.
Gdzieś przeczytałam madrą myśl,że ten co skończył ze sobą nie może się
obronić. Gdyby w ogóle umiał prawdopodobnie by żył.

P.Lauster w "Świadomość samego siebie" napisał że "samobójstwo jest dowodem
braku wiary w możliwość poprawy własnej sytuacji".
pozdrówka
Aneta


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/