Data: 2004-02-19 22:28:47
Temat: Re: Uwaga na oddzial wewnetrzny szpitala miejskiego w Gliwicach!
Od: Mamak z Galicji <mamak112@DUPA_SPAMwp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik sensor napisał:
>>
>
> Oto mamy przyklad obrony lekarza przez lekarza na sile w sposob wrecz
> bezczelny. Niczym nagannym nie jest obserwacja pacjenta umierajacego,
> przywiezionego na sygnale?!
Jazda na sygnale nie jest żadnym wykładnikiem stanu chorego.
Dobrze to ujales, "obserwacja", jakbys tam byl. Bo
> to rzeczywiscie byla obserwacja, wzrokowa, majace pewnie na celu stwierdzenie
> czy pacjent juz nie umarl. Natomiast zadnej pomocy medycznej, zadnej
> reanimacji.
Napisałeś, że zmarł po kilku godzinach. Czy sam się wcześniej zreanimował?
Pacjent lezal nieprzytomny na kozetce, nie podlaczony nawet do
> kroplowki.
Może miał obrzęk płuc? Kroplówka to mityczne słowo. Nie dali kroplówki
więc umarł. Mogli dać zastrzyk - pewnie by wtedy przeżył ?
--
Tata Mamak z Galicji
irc: #prk
|