Data: 2000-07-24 12:34:56
Temat: Re: VAT
Od: "Grzegorz Karolczak" <v...@l...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maciej Szmit napisał(a) w wiadomości: <3...@m...iw.lodz.pl>...
>Przede wszystkim: jezeli szacuje sie, ze owa ustawa przyniesie WPLYWY do
>budzetu, to juz tak jest, ze zeby gdzies wplynelo musi skads WYPLYNAC. Po
wtore
>to odliczenia nie polegaja na tym, ze majac gospodarstwo rolne naniose
sobie w
>ksiege przychodow i rozchodow sprzedaz kilograma ziemniakow rocznie za
zlotowke,
Minimum obrotu to 20 tys. zl
>zaplace 3 grosze VAT a pozniej kupie komputer, samochod i traktor i panstwo
odda
>mi z radoscia 22% ich ceny. O taki VAT to rolnicy by sie zabijali,
Obawiam sie ze nie masz racji. Oni tego po prostu w wiekszosci wypadkow nie
rozumieja. Podobie jak ci, ktorzy sadza ze po sprzedazy kilograma ziemniakow
mozna skorzystac z pozytywow bycia vatowcem (vide: roczne minimum wartosci
sprzedazy).
>szczegolnie
>ze trudno jst w rodzinnym gospodarstwie rolnym ustalic co jest srodkiem
>produkcji (w koncu spodnie i czapke mozna uznac za obowiazujacy w
>przedsiebiorstwie stroj sluzbowy...)
Jesli jest to odziez robocza lub ochronna i jej zuzycie miesci sie w
granicach ustalonych norm to oczywiscie, ze zakup spodni i czapki jest
kosztem uzyskania przychodu (i VAT, o ile jest w cenie tego produktu mozna
odliczyc).
Pozdrawiam
Grzegorz
|