Data: 2000-04-14 06:16:00
Temat: Re: Vilcacora i dieta optymalna
Od: Małgorzata Majkowska <a...@b...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wojtek S" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
news:bG2J4.64227$a01.1398648@news.tpnet.pl...
> Widzę, że jesteś bardzo sceptycznie nastawiona do diet jako środka
> leczniczego. Też się z tym zgadzam.
> Tyle, że dieta optymalna wyłamuje się z tej nieszczęsnej grupy. Dlaczego:
> a) bo jest dokładnym wypełnieniem instrukcji biochemicznej organizmu
> ludzkiego (teoria)
> b) wszystkie jej zalety działają na wszystkich jej przestrzegających i w
> długim okresie czasu (praktyka)
Zapytam sie co to znaczy dlugi okres czasu? 5 lat??? 10??? 15????. I od
kiedy stosowac? Powaznie pytam. Czy odkad dziecko skonczy rok? Bo jakos nie
moge uwierzyc, ze dziecku nie zaszkodzi obzeranie sie tlustym miechem,
boczkiem i plackami serowymi. A tak na marginesie. Bez stosowania zadnych
specjalnych diet czy to weganskich czy D O, udalo mi sie w ciagu niecalych 3
miesiecy schudnac 28 kg. Widac organizm sam stwierdzil ze jest go za duzo. I
stosowanie D O jako recepty na odchudzanie to jakas paranoja. Ksiazki
Kwasniewskiego nie cztalam chodziaz moj szanowny papa probowal mi ja gwaltem
wcisnac w rece.
> Czy czytałaś książkę Kwaśniewskiego (np. "Tłuste życie") ?
Pozdrawiam
Malgorzata Majkowska
----------------------------------------------------
----
"Są tylko dwie rzeczy nieskończone -
Wszechświat i ludzka głupota"
a...@b...com.pl
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
----------------------------------------------------
--------
|