Data: 2000-04-14 17:56:10
Temat: Re: Vilcacora i dieta optymalna
Od: "BaN" <b...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > "Bawily sie dzieci klockami. Przyszedl tata i spuscil wode".
> > Szkoda, ze nikt tego jeszcze nie zrobil ze wszystkimi bzdurami
> > w rodzaju "diety Kwasniewskiego".
>
> Jasne, powinien przyjsc ojciec narodu i zrobić pożądek!
> Do Białorusi kolega moze sie udać jak mu się wolność nie podoba :)))))
PoRZądek to z kolegą powinna zrobić nauczycielka od polskiego,
i to ładnych parę lat temu (jak sądzę). A za wycieczkę na Białoruś dziękuję,
znam ciekawsze miejsca. Chociaż nie należy do nich sekta Optymalnych.
Hare boczek, hare boczek... I tak 12 godzin na dobę.
Pozdrawiam,
BaN
|