Data: 2007-12-31 01:03:25
Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
...
>> Dlatego ludzie o poglądach zbliżonych do moich mogą poczuć się urażeni.
>> Nie
>> dlatego, że Żydami nazywa się Żydów, a Polakami Polaków, tylko dlatego,
>> że
>> się to robi w wiadomym domyślnym kontekście. :)
> Wiesz, trudno wyliczyć na liście wszystkich Polaków, ale zapewniam Cię, że
> polscy Żydzi sami tworzą listy i "swoich", i "obcych", i wcale im to
> pejoratywnie nie wybrzmiewa; oni robią z tego po prostu użytek, w
> przeciwieństwie do szlachetnych (czytaj" głupich) Polaków :-)
> Pilnują list, żeby się nie pomylić, kogo "wciągnąć" do interesu (szeroko
> pojętego), a kogo nie :-] To tylko my, Polacy, mamy frustracje, oskarżamy
> się wzajemnie za jakieś tam listy i zestawienia, bo przecież z gruntu
> szlachetny z nas naród, a tu takie feee - lista Żydów polskich i w ogóle
> po
> co to, jeszcze kto wykorzysta, a to brzydko przecież tak ludzi "po
> nazwisku" i w ogóle... lepiej niech oni nas.
> A w ogóle o mniejszościach narodowych słyszałeś? Na pewno. To głupie i
> niezdrowe podejście do ludzi według Ciebie, wydzielać je (mniejszości) ze
> społeczeństwa. Ciekawe, że Slązacy pochodzenia niemieckiego nie uważają
> się
> za pokrzywdzonych, kiedy się o nich mówi; chcą tego, byle głośno było... i
> sami się głośno "wydzielają". Bo czują poparcie. Gorzej z polskimi
> Tatarami, Łemkami... tiaaa... A Żydzi nawet w Sejmie mieli Hanukę - czego
> Ty chcesz? gdzie te pejoratywy w traktowaniu słowa Żyd? - to już mówić nam
> nie wolno, kto Żyd? Przecież sami krzyczą :-)
Organizowanie się ludzi do synergicznych działań w zakresie odrębności
kulturowej nie jest czymś nagannym. Mniejszości narodowe organizują się, bo
tego chcą i należy im to umożliwić i służyć określoną pomocą. Ty
przedstawiasz to tak, jakby pod przymusem zamykało się ich w rezerwatach.
Naganne jest wyszukiwanie w ich organizowaniu się wrogich celów. Choćby z
tego względu naganne, że wywołuje to reperkusje z drugiej strony.
Mniejszości zaczynaja się czuć źle i wtedy ich mentalność ulega stopniowym
zmianom. Od doznawania braku gościnności, przez poczucie niesprawiedliwości,
do wrogości włącznie. Dlatego trzeba myśleć o przyszłosci, a nie podniecać
się wybiórczo traktowaną historią narodów.
Ja tak uważam, a Ty możesz sobie myśleć, jak chcesz. Ale Twoje akcje
niestety u mnie spadają, co nie musi mieć dla Ciebie żadnego znaczenia. ;)
--
pozdrawiam noworocznie
michał
|