Data: 2000-11-04 08:19:00
Temat: Re: W kinie
Od: "S....pik" <p...@p...promail.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej.
No jest
Bizos :) - juz myślałem że przepadł na AMen ;))
Ale - ja nie o tym....
Hrabia jest surowy, ale przecież nie ma wszędzie oczu... Przenieśliśmy maszynkę
do KUchni Sweltera, cóż to jest dzisiaj pociągnąć jeden kabelek ;))
Może więc uda się - od czasu do czasu, gdy nie zauważy, przemycic TO i OwO!
Popatrzcie jak to ładnie brzmi... OwO ... zupełnie jak krzyk sOWy z wieży Krzemieni.
A niech sobie krzyczą... smutasy jedne.
Ja tam wiem, że jestem tu potrzebny. A ONym nic do tego ;))) (No, z wyjątkiem kasy;)
A więc Stefan!
wrote in message news:8tvf7o$6kl$1@news.tpi.pl...
Broń mnie Panie przed wejściem w dysputę ze Stefanem!
Całkiem na boku powiem, że Stefan ma WYjątkowy dar personalizowania wypowiedzi.
Stefan (jakem psycholog amator) nie umie chyba mówić "w powietrze", musi KoGoś
zahaczyć. Musi do KoGoś się przyssać - inaczej nie istnieje. A przecież Człowiek
zacny!
Ale to było całkiem na boku - wybacz Stefan.
Ja też teraz przypinam sie ni w pięć ni w dziewięć - uciekam przed okiem Władcy ;))).
Może i Sweltera namówię do pisania? A i Alfredowi pokażę, jaktosięrobi od kuchni!!!
Serdeczności ;)
St...pik ;)
~~~~~~~~~
(...)
> bądź uprzejmy sprecyzować.
(...)
> pzdr.
> st.
-------------
|