Data: 2016-07-14 20:30:03
Temat: Re: W pewnym sensie polegli
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 14 Jul 2016 15:43:26 +0200, FEniks napisał(a):
> "Profesor Bralczyk tłumaczy, że słowo "polec" można użyć metaforycznie -
> wtedy mamy na myśli to, że komuś coś się nie powiodło. - Wszystko zależy
> od indywidualnego wyczucia. Ktoś może powiedzieć, że "poległ", bo nie
> udało mu się zapalić zapałki. Studenci żalą się często, że "polegli na
> egzaminie" - wyjaśnia językoznawca."
>
> Ale czy naprawdę trzeba to eksponować?
>
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,2039
6830,minister-edukacji-z-mojej-wiedzy-wynika-ze-pole
gl-znaczy.html
A gdybyś tak cytowała mniej "wybiórczo"... :->
"- Według słowników definicja to: "poległ" w czasie wojny lub bitwy -
argumentowała Olejnik. - Z mojej wiedzy wynika, że poległ znaczy zginął -
obstawała przy swoim minister Zalewska.
(...)
O definicję słowa "polec" zapytaliśmy językoznawcę prof. Jerzego Bralczyka.
- Słowo "poległ" w języku codziennym i oficjalnym oznacza "zginął na polu
chwały, polu bitwy". W apelach poległych mówi się o osobach, które oddały
życie w walce - tłumaczy prof. Bralczyk."
Gdzie widzisz sprzeczność w definicjach u tych osób?
> BTW Mieliśmy już kiedykolwiek w historii głupszego ministra edukacji?
>
Na pewno nie mieliśmy bardziej pokrętnego FEniksa 3->
|