| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-12-15 11:05:06
Temat: Re: W proch się obróciszUżytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b51pdfzu5nnt$.1xht3r26kjx69$.dlg@40tude.net...
> Podczas systematycznego udziału we mszy podczas pierwszych piątków
> miesiąca
> człowiek ma za zadanie cyklicznie albo i ciągle zastanawiać się nad swoim
> życiem, właśnie nad tym, jak SAM POTEM ma się dalej chronić prze ciężkim
> grzechem.
Najtrudniejszą spowiedzią była pierwsza w maju. Była to spowiedź generalna z
całego życia bo bywały spowiedzi świętokradcze i wcześniej gdy spowiadałem
się mówiłem też rzeczy wcześniejsze. Spisałem wszystkie grzechy i
wydrukowałem na kilku stronach które odczytałem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-12-15 13:25:01
Temat: Re: W proch się obróciszDnia Tue, 15 Dec 2009 12:05:06 +0100, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:b51pdfzu5nnt$.1xht3r26kjx69$.dlg@40tude.net...
>> Podczas systematycznego udziału we mszy podczas pierwszych piątków
>> miesiąca
>> człowiek ma za zadanie cyklicznie albo i ciągle zastanawiać się nad swoim
>> życiem, właśnie nad tym, jak SAM POTEM ma się dalej chronić prze ciężkim
>> grzechem.
>
> Najtrudniejszą spowiedzią była pierwsza w maju. Była to spowiedź generalna z
> całego życia bo bywały spowiedzi świętokradcze i wcześniej gdy spowiadałem
> się mówiłem też rzeczy wcześniejsze. Spisałem wszystkie grzechy i
> wydrukowałem na kilku stronach które odczytałem.
Nie o to mi chodzi.
Chodzi o szczerą analizę tych "spisanych" grzechów i wnioski na przyszłość.
Tylko to może tak naprawdę uchronić - to właśnie mają na celu owe piątki, a
owa Obietnica nie jest czarem, dzięki któremu otrzymuje się jakiś dar, "bo
tak".
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-12-15 13:29:18
Temat: Re: W proch się obróciszUżytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5v96o1w534o.1v46kzpuobsep.dlg@40tude.net...
> Nie o to mi chodzi.
> Chodzi o szczerą analizę tych "spisanych" grzechów i wnioski na
> przyszłość.
> Tylko to może tak naprawdę uchronić - to właśnie mają na celu owe piątki,
> a
> owa Obietnica nie jest czarem, dzięki któremu otrzymuje się jakiś dar, "bo
> tak".
Jeżeli chodzi o analizę to może być przeprowadzona przy każdej spowiedzi,
niekoniecznie 9 pierwszych piątków miesiąca
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-12-15 14:20:42
Temat: Re: W proch się obróciszDnia Tue, 15 Dec 2009 14:29:18 +0100, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:5v96o1w534o.1v46kzpuobsep.dlg@40tude.net...
>> Nie o to mi chodzi.
>> Chodzi o szczerą analizę tych "spisanych" grzechów i wnioski na
>> przyszłość.
>> Tylko to może tak naprawdę uchronić - to właśnie mają na celu owe piątki,
>> a
>> owa Obietnica nie jest czarem, dzięki któremu otrzymuje się jakiś dar, "bo
>> tak".
>
> Jeżeli chodzi o analizę to może być przeprowadzona przy każdej spowiedzi,
> niekoniecznie 9 pierwszych piątków miesiąca
Tylko tu jest to analiza cykliczna. Raz na jakiś czas przeprowadzona nie
przynosi takich efektów, jak cykliczna. To jest rodzaj medytacji.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-12-15 14:30:00
Temat: Re: W proch się obróciszUżytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f02zjflpvg3h.umeb1uq7vkrb$.dlg@40tude.net...
> Tylko tu jest to analiza cykliczna. Raz na jakiś czas przeprowadzona nie
> przynosi takich efektów, jak cykliczna. To jest rodzaj medytacji.
Może tak, tu mamy cykl miesięczny podczas gdy inaczej spowiadali byli byśmy
się co 5-7 miesięcy. Oprócz spowiedzi piątkowej czasem spowiadałem się w
niedzielę ale zniechęciłem się do tego, bo gdy byłem u spowiedzi tydzień po
porzedniej to dostałem bardzo dużą pokutę, może ksiądz nie chciał aby za
częśto przychodzić
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-12-15 14:40:51
Temat: Re: W proch się obróciszDnia Tue, 15 Dec 2009 15:30:00 +0100, Sakujami napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:f02zjflpvg3h.umeb1uq7vkrb$.dlg@40tude.net...
>> Tylko tu jest to analiza cykliczna. Raz na jakiś czas przeprowadzona nie
>> przynosi takich efektów, jak cykliczna. To jest rodzaj medytacji.
>
> Może tak, tu mamy cykl miesięczny podczas gdy inaczej spowiadali byli byśmy
> się co 5-7 miesięcy. Oprócz spowiedzi piątkowej czasem spowiadałem się w
> niedzielę ale zniechęciłem się do tego, bo gdy byłem u spowiedzi tydzień po
> porzedniej to dostałem bardzo dużą pokutę, może ksiądz nie chciał aby za
> częśto przychodzić
W niedzielę może jest za dużo ludzi - ksiądz też człowiek. Chodź w dni
powszednie, kiedy można i wtedy nie ma tzw kolejki i ksiadz po prostu
będzie miał czas dla Ciebie. Polecam spowiedź w jakims sanktuarium, typu
Łagiewniki - tam kierują mądrych księży spowiedników.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-12-16 11:48:09
Temat: Re: W proch się obrócisz
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1gmcumdtkshas$.1i52wd3fjc0y4.dlg@40tude.net...
> Już jako dziecko na każdym kroku dziwiłam się, jak ludzie byle jak
> traktują
> swoje życie, jak siebie samych nie szanują, a przez to i swoich bliskich i
> bliźnich. Jak trwonią czas, jakby nie czując jego upływu. Jak zapominają o
> sobie i najwazniejszych sprawach w życiu, gromadząc pieniądze, zabijając
> za
> nie, okłamując się, walcząc o jakieś śmieci, ważne tylko dla nich...
Jako dziecko ...
To mnie właśnie w Tobie zastanawia ...
Gdze Ty, kobieto, jako dziecko poczyniłaś tyle głębokich obserwacji ?
Patrząc przez okno na zewnątrz ?
Chodzi Ci o to, że pijaka raz czy dwa zobaczyłaś, jak leży ?
Mnie martwi w jakiś sposób to, w jaki sposób 'dziecięcym obserwacjom'
starasz się sztucznie nadać ton 'wielowymiarowych i głębokich'.
Takie coś jest możliwe tylko przez bezpośrednią konfrontację obserwatora
z przedmiotem obserwacji - a zdrowe dziecko, w zdrowym domu takiej
konfrontacji nie przechodzi. Więc widzę dwa wyjścia:
- albo byłaś w domu, jako dziecko, narażona bezpośrednio na to, o czym
mówisz - brak szacunku dla bliskich/bliźnich itp - i to jakby trochę stoi w
sprzeczności z tym, co o sobie mówisz 'przy innych okazjach'
- albo Twoje dziecięce obserwacje nie były wcale tak głebokie,
a raczej naiwne, 'zapożyczone' - np. z opowieści dorosłych,
rozprawek na temat 'definicji grzechu' itp itd. - wtedy pada pytanie,
dlaczego się do nich tak przywiązujesz TERAZ ? Głębokośś się
chyba istotnie zwiększyła, nie ? Jakaś wielowymiarowość się pojawiła ?
jakieś bardzo konkretne zakotwiczenie we własnym doświdczeniu i
świadomości własnych ograniczeń ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-12-16 12:20:52
Temat: Re: W proch się obróciszUżytkownik "R e d a r t" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hgahdq$1mp$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1gmcumdtkshas$.1i52wd3fjc0y4.dlg@40tude.net...
>
>> Już jako dziecko na każdym kroku dziwiłam się, jak ludzie byle jak
>> traktują
>> swoje życie, jak siebie samych nie szanują, a przez to i swoich bliskich
>> i
>> bliźnich. Jak trwonią czas, jakby nie czując jego upływu. Jak zapominają
>> o
>> sobie i najwazniejszych sprawach w życiu, gromadząc pieniądze, zabijając
>> za
>> nie, okłamując się, walcząc o jakieś śmieci, ważne tylko dla nich...
>
> Jako dziecko ...
> To mnie właśnie w Tobie zastanawia ...
> Gdze Ty, kobieto, jako dziecko poczyniłaś tyle głębokich obserwacji ?
> Patrząc przez okno na zewnątrz ?
> Chodzi Ci o to, że pijaka raz czy dwa zobaczyłaś, jak leży ?
>
> Mnie martwi w jakiś sposób to, w jaki sposób 'dziecięcym obserwacjom'
> starasz się sztucznie nadać ton 'wielowymiarowych i głębokich'.
> Takie coś jest możliwe tylko przez bezpośrednią konfrontację obserwatora
> z przedmiotem obserwacji - a zdrowe dziecko, w zdrowym domu takiej
> konfrontacji nie przechodzi. Więc widzę dwa wyjścia:
>
> - albo byłaś w domu, jako dziecko, narażona bezpośrednio na to, o czym
> mówisz - brak szacunku dla bliskich/bliźnich itp - i to jakby trochę stoi
> w
> sprzeczności z tym, co o sobie mówisz 'przy innych okazjach'
>
> - albo Twoje dziecięce obserwacje nie były wcale tak głebokie,
> a raczej naiwne, 'zapożyczone' - np. z opowieści dorosłych,
> rozprawek na temat 'definicji grzechu' itp itd. - wtedy pada pytanie,
> dlaczego się do nich tak przywiązujesz TERAZ ? Głębokośś się
> chyba istotnie zwiększyła, nie ? Jakaś wielowymiarowość się pojawiła ?
> jakieś bardzo konkretne zakotwiczenie we własnym doświdczeniu i
> świadomości własnych ograniczeń ?
że wtrącę swoje 3 grosze...nie do końca i nie zawsze:-). Pamiętam, jak w
jednym z ostatnich przemówień bardzo smutny człowiek- ksywa tow. Wiesław
przemawiał (miałem 9 lat). Zapamiętałem (zapowiadał podwyżki wędlin i mięs),
że między innymi powiedział coś w rodzaju: "nie drożeją te najtańsze. A na
drogie i tak klasy robotniczej nie stać". Coś mi bardzo w tym nie pasowało.
Tylko to zapamiętałem- a raczej wrażenie, jakie to na mnie wywarło- bardzo
przygnębiające (my zaliczaliśmy się do biednych rodzin).
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-12-16 12:28:33
Temat: Re: W proch się obróciszUżytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hgajb5$7e5$1@news.onet.pl...
> że wtrącę swoje 3 grosze...nie do końca i nie zawsze:-). Pamiętam, jak w
> jednym z ostatnich przemówień bardzo smutny człowiek- ksywa tow. Wiesław
> przemawiał (miałem 9 lat). Zapamiętałem (zapowiadał podwyżki wędlin i
> mięs), że między innymi powiedział coś w rodzaju: "nie drożeją te
> najtańsze. A na drogie i tak klasy robotniczej nie stać". Coś mi bardzo w
> tym nie pasowało. Tylko to zapamiętałem- a raczej wrażenie, jakie to na
> mnie wywarło- bardzo przygnębiające (my zaliczaliśmy się do biednych
> rodzin).
No może ...
Może XL pisząc "Jak trwonią czas, jakby nie czując jego upływu." miała na
myśli
właśnie ludzi trwoniących czas w kolejkach do rzeźnika ?
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-12-16 13:15:13
Temat: Re: W proch się obróciszR e d a r t pisze:
> Jako dziecko ...
> To mnie właśnie w Tobie zastanawia ...
> Gdze Ty, kobieto, jako dziecko poczyniłaś tyle głębokich obserwacji ?
To że zwróciłeś uwage na taki niuans, nieważne czy masz rację czy nie,
już mnie zaskakuje.
Bo niby proste zwyczajnie zaczynające się niewinne zdanie "Już jako
dziecko.." a tak naprawdę wiele może zdradzać.
--
"Trzy potęgi rządzą światem: głupota, strach i chciwość."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |