> Miałem kiedyś doczynienia z ergonomią - trochę amatorsko i zostałem
> zaskoczony jedną informacją:
> Nie chcę się wymandrzać, ale człowiek jest tak zbudowany, że powinien mieć
> tak ustawioną głowę, żeby patrzeć (kierować wzrok) około 3-7 stopni w dół.
......
> Mam nadzieję, żę nikogo nie obraziłem stanowczym tonem, ale to na prawdę
> jest proste a tak często ignorowane.
>
Dobrze że zajmowałeś się amatorsko (niektórzy zawodowo a przynajmniej
powinni) bo to co piszesz jest normalne i znane dla wielu. Niektórzy czują
to intuicyjnie i innym to trzeba rzeczywiście powiedzieć.
Ważne jest to aby samemu nieraz się zastanowić przy podejmowaniu pewnych
decyzji i przeanalizować coś na tzw. zdrowy rozum, ale to trzeba w sobie
wyrabiać latami. Często spotykałem się z tak zwanymi fachowcami z branży co
robili, projektowali lub sprzedawali jak im było wygodniej i nie bardzo im
pasowało jak klient zaczynał myśleć i zadawać pytania dlaczego tak a nie tak
(przecież innym klientom pasowało). Gdybym zgodził się na projekt kuchni
jaki mi zrobili to też by nic nie miało wspólnego z ergonomią a po wielu
pytaniach i przerobieniu projektu do wszystkiego jest bezproblemowy dostęp a
nie jak w projekcie zlew gdzie indziej a zmywarka gdzie indziej (żonie
pasowało bo było ładnie narysowane ;-) no i drzwiczki muszą się odpowiednio
otwierać. Nieraz o tym że coś jest niewygodne dowiadujemy się jak jest
zapóźno.