Data: 2014-02-01 01:29:56
Temat: Re: WOŚP.
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl.nospam> napisał w wiadomości
news:lcheoo$l7a$6@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2014-02-01 01:18, Chiron pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl.nospam> napisał w wiadomości
>> news:lchdmp$in0$16@node1.news.atman.pl...
>>>>>>> W dniu 2014-01-31 23:28, Chiron pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie chciałam Cię obrazić. Szlag mnie tylko trafił. Stanie ileś
>>>>>>>>> godzin
>>>>>>>>> w zimnie, bo to zawsze styczeń też jest pracą. Pracą społeczną.
>>>>>>>>> Zbiórki publiczne nie tylko na WOŚP to praca, zaangażowanie etc.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Z całą pewnością np ktoś, kto klęczy na mrozie przed kościołem
>>>>>>>> ciężej
>>>>>>>> pracuje fizycznie od dzieciaka pakującego zakupy. Jednak nie
>>>>>>>> zmienia to
>>>>>>>> faktu, że jest żebranie.
>>>>>>>
>>>>>>> Bardzo to przykre, co piszesz. Po Tobie bym się tego nie
>>>>>>> spodziewała.
>>>>>>> Serio.
>>>>>> Jeszcze raz:
>>>>>> 1. grupa dzieci zarabia myjąc szyby, pakując zakupy, pilnując dzieci,
>>>>>> sprzątając mieszkania, etc. Swoje ciężko zarobione pieniądze
>>>>>> przeznacza
>>>>>> np na WOŚP
>>>>>>
>>>>>> 2. grupa dzieci zarabia pieniądze biegając ze skarbonkami i nagabując
>>>>>> przechodniów, aby coś wrzucili do nich
>>>>>>
>>>>>> ja popieram 1- z oczywistych chyba względów. I owszem- można w ten
>>>>>> sposób dużo zebrać. Np- ci harcerze, ktorzy pakują zakupy- już
>>>>>> widziałem
>>>>>> różne cele: od wyjazdu na obóż po sfinansowanie operacji kolegi- a
>>>>>> nawet
>>>>>> (naprawdę- było to w Turku)- opłacenie sprawy sądowej- aby nie
>>>>>> zlikwidowano ich szkoły. Wiesz- ludzie czytają: "operacja kolegi z
>>>>>> klasy"- i zamiast zeta czy dwóch za pakowanie zakupów- wrzucą dychę
>>>>>> albo
>>>>>> i dwie.
>>>>>
>>>>> Inaczej w każdej instytucji wolontariusze to pracownicy. Czy zbierają
>>>>> kasę, załatwiają sponsorów, czy koszą trawnik. TO JEST PRACA.
>>>>>
>>>>
>>>> Tak, tylko ocena statusu tej pracy- jakby całkiem inna.
>>>
>>> A kto Ci dał prawo do oceniania cudzej pracy i wg jakiego klucza?
>>>
>>
>> No wiesz- ja na ten przykład uważam, że taka prostytutka ma jednak
>> trochę mniej prestiżową robotę niż dyrektorka banku na ten przykład.
>> Przepraszam- ale tak uważam. No- oczywiście- obie pracują. Może nawet ta
>> pierwsza ciężej
>
> I śmiesz to na poważnie porównywać do harcerzy i wolontariuszy WOŚP. Nie
> wierzę, że TY napisałeś.
Tyle, że porównanie nie tego dotyczyło. Zakwestionowałaś co_do_zasady_prawo
porównywania prestiżu cudzej pracy. Na podstawie ekstremalnego przykładu
chciałem pokazać, że jeden zawód ma większy a inny mniejszy prestiż.
--
--
,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
|