aga wrote:
>
> Użytkownik "Akolada" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:btf054$hq4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Czego? Chamstwa, hucpy i traktowania ludzi z góry.
> > Przepisy, ale jakie? Tłumaczenia z amerykańskich opakowań i tanich
> > wydawnictw kulinarnych?
> > Jasne, ze szokują w naszych warunkach. Kwiat lawendy w sosie własnym na
>
> Jeśli to było chamstwo, to mnie takie chamstwo w wykonaniu Magdaleny
> Bassett odpowiada. Tysiąc razy bardziej wolę Jej chamstwo niż Twoje.
> A przepisy Magdaleny też bardzo mi odpowiadają i także dużo się od
> niej nauczyłam.


Bardzo dziekuje za mile slowa. Nie wiem, dlaczego niektorzy twierdza, ze
nie bywam tu na prk. Bywam na kilku grupach. Czytam codziennie i
udzielam sie dosc czesto. Nie tak czesto, jak kiedys, ale jestem dosc
zajeta ostatnio obowiazkami pracy i lawendy. Wlasnie odeslalam do
drukarza trzecie wydanie mojej ksiazki kucharskiej, jak rowniez
opracowuje ja teraz na polski rynek. Rowniez pracuje nad moja osobista
strona, gdzie bedzie mozna znalezc niektore moje przepisy i zdjecia
wypiekow, ale nie sadze, zeby byla ta strona gotowa wczesniej, niz w
lutym. Trudno uwierzyc, jak strasznie pracochlonne jest budowanie
strony.
W miedzyczasie ide piec ciasteczka z platkow owsianych - przepis w
ososbnym watku.
Magdalena Bassett