Data: 2008-05-31 11:39:19
Temat: Re: Wali mi się...
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 31 May 2008 12:14:33 +0200, Aicha napisał(a):
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
>
>> Nie rozumiecie, czy co???
>
> Nie, nie rozumiemy. Mamy w dupie jakieś gwiazdki i "spisek"
Ja także, dlatego ciągle tu piszę i będę pisać, póki tylko będzie mnie to w
jakikolwiek sposób bawiło i póki będzie tu choć jedna osoba, dla której
warto się tu pojawiać. Jest ich coraz mniej, obecnie może 4.
> Pisał też o nich Panslavi - zaraziłaś się? :DDD
>
Moja dość długa internetowa znajomość z nim pokazała mi, że może on i jest
dziwny, ale Wasz stosunek do niego nie jest zgodny z tym, co deklarujecie,
że niby jesteście tacy tolerancyjni i otwarci oraz miłościwi w stosunku do
ludzkich odmienności, w tym nawet, jak deklarujecie, do psychicznych
odchyleń. pójdźmy dalej: jesli nawet ja i on jesteśmy psychicznie chorzy,
to dodając do tego fakt, że nikomu nic złego tu nie robimy, Wasz (TWÓJ!)
stosunek do mnie i do niego jakoś dziwnie odbiega od Waszych (TWOICH)
deklaracji...
Jeśli natomiast piszemy oboje prawdę o tym, że jesteśmy prześladowani nie
tylko w grupach (podszywki), ale także i-technicznie w postaci ataków na
nasze komputery, to sytuacja może wydawać się jescze bardziej ciekawa, nie
sadzisz?
W jednym i drugim przypadku warto się nad tym zastanowić i uważam, że to
nie my oboje jawimy się tutaj w złym świetle.
>>>> dla zabawy wyłączasz i włączasz sobie modem, żeby zmienić IP
>>> Tu nie skomentuję, bo nie jestem pewna czy to było serio.
>> Nie dla zabawy - lecz dla bezpieczeństwa.
>> Spytaj jakiegoś informatyka, to Ci wyjasni, skoro moja argumentacja
>> nie trafia.
>
> Jaka argumentacja? Nic nie pisałaś o bezpieczeństwie przedtem :D
Przedtem nie, bo przedtem nikt nie rozważał zmiany moich IP. Uwazałam za
oczywiste, że większość tutaj rozumie, dlaczego to robię.
>
>>>> ktoś sie ciągle pod ciebie podszywa
>>> Skoro nie udało się wygonić Ikselki bluzgami (nomen omen) oraz
>>> obrażaniem, to załoga G próbuje innych sposobów. Zauważyłeś,
>>> że jak Ikselka się nie odzywała, to podszywki też siedziały cicho?
>> Myślały, że się udało.
>> NIGDY!!!
>
> Bluzgacze tak myślały. No ale nawet właścicielstwo grupy im nie pomaga
> :)
> Myślisz, że to z zazdrości? Ja jestem przekonana, że to z powodu
> Twoich tradycyjnych (to eufemizm) poglądów.
A możesz coś zarzucić moim poglądom? Może tym na związki/ małżeństwo,
seksualizm człowieka? Może tym na kobiecość? Może politycznym? Może
stanowisku wobec ludzkiego cierpienia?
Wiem, wolicie ukłądną i dobrotliwą Fra - ona zawsze jednako słabiuchna,
delikatna, fragile, świątobliwa i cnotliwa - pytanie, czy taka jest w
rzeczywistości?
A jacy w rzeczywistości jesteście Wy pozostali - równie otwarci i szczerzy
(to eufemizm)?
|