Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: sadyl <s...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Wąskie buty
Date: Sat, 18 Jun 2005 16:40:41 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 24
Message-ID: <4...@p...onet.pl>
References: <d9117s$g2s$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: siec.tkchopin.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1119105600 9504 213.192.81.86 (18 Jun 2005 14:40:00 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 18 Jun 2005 14:40:00 +0000 (UTC)
X-Original-Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
X-Mailer: Mozilla 4.75 [en] (Win98; U)
X-Accept-Language: pl,en
X-Organization-Notice: Organization line has been filtered
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:58615
Ukryj nagłówki
MJ wrote:
>
> Ze starych zapasów mam prawie nowe wyjściowe buty-trzewiki, wierzchy i
> zelówka ze skóry. Problem w tym, że są za wąskie (tęgość) i uciskają grzbiet
> stopy. Szewc rozciagał je na mokro na maszynie całą noc, aż piszczały, ale
> dalej są za wąskie. Na długość są dobre. Słyszałem o wlaniu do wnętrza butów
> denaturatu, chodzeniu w mokrych butach po deszczu, ale szewc denaturat
> odradzał, mokre buty musiałyby schnąć na nodze przez kilkanaście godzin, tej
> tortury nie wytrzymałbym, nie jestem sadomasochistą! Czy znacie jakieś
> sprawdzone sposoby na rozciągnięcie tych butów? Rady typu wyrzucić,
> podarować, sprzedać, denaturat wypić, zoperować nogi, nie są mile widziane.
W zasadzie wykorzystałeś już wszystko a lepszych rad nie widzisz miło :)
Opcja ze zmoczeniem i schnięciem na nogach jest najlepsza - buty
dopasowują się do stopy i robią się wygodne jak kapcie (kto miał w armii
nowe buciory, ten wie).
Jeśli nie zniesiesz tego - spróbuj początkowo wypychać je wilgotnymi
szmatami i niech sobie tak schną wypchane.
Ryzyko jest takie, że zanim bedziesz w stanie w nich chodzić - stęchną
albo się zdeformują.
Jesli maszynowe rozciąganie niewiele dało, to rokowania są marne.
sadyl
(również właściciel wysokiego podbicia)
|