Data: 2011-10-10 12:36:52
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-10 11:56, olo pisze:
> Użytkownik "michał"
>
>> Ja mam podobne wrażenie, że każdy z nas ulega własnej interpretacji
>> obserwowanej rzeczywistości i zmiana tej interpretacji u kogoś innego
>> najczęściej jest niemożliwa. Dzieje się tak dlatego, że każdy z nas
>> posługuje się czymś w rodzaju własnej "interpretacyjnej mapy
>> rzeczywistości". Steven Covey (to mój konik) nazywa to paradygmatem.
>> Otóż zmiana paradygmatu często następuje tylko pod wpływem silnego
>> impulsu: traumy, zawodu, utraty wiary w coś czy też po przyjęciu
>> zaskakującej informacji.
> Pojęcie paradygmatu wymyślił Kuhn i w jego autorskiej interpretacji
> paradygmat jest zbiorem pojęć i teorii tworzących podstawy nauki.
Mój wtręt wynikał z moich poglądów i skierowany był do zwykłych
uczestników psp, nie do naukowców. :)
Chciałeś mi chyba dać po uszach.
>> Ale nie jest tak, że każdemu z nas grozi z tego powodu paranoja.
>> Paranoikami nie jesteśmy dopóty, dopóki te nasze indywidualne
>> interpretacje nie są w stanie istotnie zakłócić naszych codziennych
>> ról życiowych i dopóki nie robimy nimi nikomu krzywdy.
> Steve C. nadużył myśli Kuhna, bo Kuhn zwrócił uwagę że najogólniejszy i
> pierwotnym paradygmatem powinien/musi być paradygmat *metodologii
> naukowej* Myśl Steva jest więc taka, że każdy buduje własny niezgodne z
> podstawowym paradygmatem nauki, model światopoglądu. Chyba nie można się
> co do tego zgodzić, bo raczej większość ludzi woli wybierać poglądu
> niesprzeczne z nauką. Sprzeczność z nauką to po prostu szaleństwo.
W takim razie Ty także nadużyłeś interpretacji. Jeśli to byłaby prawda,
że większość ludzi ma poglądy niesprzeczne z nauką (co zresztą jest
jakimś kuriozalnym uproszczeniem, bo trudno sobie wyobrazić, żeby
indywidualne poglądy jednostki obejmowały 100% zgodności z ogółem wiedzy
naukowej), to wszyscy jesteśmy szaleńcami. Z wyjątkiem może Ciebie. Nie
wiem. :)
Trzeba do nich zaliczyć przynajmniej wszystkich wierzących we wszystkich
religiach świata.
--
pozdrawiam
michał
|