« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-09-09 06:41:07
Temat: Re: Wegetarianizm a dzieciUżytkownik Sowa napisał:
>i że wegetarianie nie
> mogą iść w gości bo katują gospodarza.
> ROTFL!
Ja osobiscie nie mam nic przeciwko wegetarianom,choc sama na tej diecie
byc nie moge.Ale przyjechala do mnie jiedys w gosci kolezanka,
niespodziewanie calkiem i powstal problem-co jej dac jesc?Byl wieczor,
sklepy juz zamkniete.Okazalo sie,ze:Zwyklego chleba nie je(powodu nie
pamietam) jajek, serow tez nie,nie mowiac o rybach,wedlinach itp.Jadala
w domu pasztety i pasty sojowe i wszystkie odmiany takich wyrobow.Ja
takiego czegos nie mialam.I naprawde nie wiedzialam, co jej dac jesc.Byl
to dla mnie duzy problem,w koncu wynalazlam soczewice i ugotowalam.I
tylko to zjadla.I prosze sie nie smiac,z gospodarzy, ktorzy chca byc
goscinni,a tu nagle okazuje sie,ze zawartosc lodowki i szafek nie
wystarcza.Byl to dla mnie problem i powiem szczerze, ze pote robilam
wszystko,by ta kolezanka nie przyjezdzala niezapowiedziana(kupowalam
wtedy kostke sojowa i jej gotowalam)Hafsa, tez wybredna, ale bez przesady
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-09-09 06:48:58
Temat: Re: Wegetarianizm a dzieciUżytkownik slawek napisał:
> Użytkownik "Vroobelek" <V...@y...iq.NOWYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
> news:orqplvkmqb2c7vfdif4hrjcjeeg4drlsuk@4ax.com...
>
>>Trochę na marginesie, ale zapytam:
>>co wegetariańskie i optymalne dzieci biorą na drugie śniadanie do
>>szkoły?
>>
>
>
> Sernik optymalny , gofry optymalne
>
>
> Slawek
>
>
A jak robi sie gofry optymalne?Mozesz mi podeslac przepis?Bo w serniku
opty jestem mistrzynia.Maz lubi jesc go na sniadanie.Hafsa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-09-09 07:01:29
Temat: Re: Wegetarianizm a dzieci
Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjjsvr$noj$4@inews.gazeta.pl...
> >
> A jak robi sie gofry optymalne?Mozesz mi podeslac przepis?Bo w serniku
> opty jestem mistrzynia.Maz lubi jesc go na sniadanie.Hafsa
>
proszę bardzo ;))
Żółtka 6 szt.= 100g
Mąka krupczatka 50g
Śmietana 30% 150g
Łyżeczka proszku do pieczenia 10g
Czubata łyżeczka cukru 10g
Masło stopione 100g
Szczypta soli
Składniki wymieszać mikserem ,piec w gofrownicy 4-5 minut. Po upieczeniu
gofry tracą na wadze około 1/3 co w gotowej potrawie daje 100g= B 9g T
58,5g W 19,5g
--
Slawek
P.S
przepis jest na dieta.optymalna.przepisy ;))
mozna dać 100g mąki są wtedy troszkę bardziej chrupiace a węgle wzrosna do
około 30g w 100g po upieczeniu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-09-09 07:34:17
Temat: Re: Wegetarianizm a dzieci> > Co biora dzieci wege to moze ktos napisze,
>
> To Krysia jeszcze nie napisala? Siatke siana oraz worek karmy dla
krolikow.
> I platki owsiane, ma sie rozumiec.
????????????
zaciekawil mnie ten watek a tu.........
nie potraficie normalnie rozmawiac? bez docinkow i zlosliwosci?
??????????????????????
rece opadaja
mam nadzieje ze jednak jakis wege napisze co dzieci wege jedza w szkole
b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-09-09 08:01:21
Temat: Re: Wegetarianizm a dziecibella w wiadomości news:bjjvfm$6on$1@nemesis.news.tpi.pl pisze:
> ????????????
> zaciekawil mnie ten watek a tu.........
> nie potraficie normalnie rozmawiac? bez docinkow i zlosliwosci?
> ??????????????????????
> rece opadaja
Witaj w swiecie usenetu.
> mam nadzieje ze jednak jakis wege napisze co dzieci wege jedza w
> szkole
pl.soc.wegetarianizm, pl.soc.dzieci lub ircx.pl.polskavege
Tu raczej rodzice sie nie udzielaja (Puchaty, jak to z Toba jest?)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-09-09 08:03:58
Temat: Re: Wegetarianizm a dzieci
Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjjstb$noj$3@inews.gazeta.pl...
>Hafsa, tez wybredna, ale bez przesady
Wszystko jestem w stanie zrozumieć, nawet to, że faktycznie oprócz jaj,
nabiału, kupnego chleba i mięsa nie masz w domu nic.
Ale z tego co mi wiadomo osoby będące na DO jadają także orzechy, nasiona
słonecznika, dyni i jednak jakieś warzywa np. paprykę, natkę pietruszki,
oleje roślinne.
Sama czasami piszesz że pieczesz chleb słonecznikowy. Podstawowe warzywa też
występują w Waszej diecie
Więc może bez przesady?
Zresztą gdybyś Ty przyjechała do niej, to też byś narobiła kłopotu. :)
Swoją drogą jak czytam tą listę, to się czasami zastanawiam jakim ja i moi
znajomi jesteśmy kuriozum, że spotykamy się w towarzystwie w którym przy
jednym stole zasiadają : 2 laktoowowege, 1 owowege, 2 Do, 1 na diecie
niskocholesterolowej (żadnych jaj, majonezów tłuszczy zw. tłustych mięs), i
kilkoro przeciętnych zjadaczy chleba.
Nikt nie siedzi głodny, dla każdego coś się znajdzie smacznego i zjadliwego,
a czas mija w miłej atmosferze.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-09-09 08:19:17
Temat: Re: Wegetarianizm a dzieci
Użytkownik "Vroobelek" <V...@y...iq.NOWYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:orqplvkmqb2c7vfdif4hrjcjeeg4drlsuk@4ax.com...
> co wegetariańskie i optymalne dzieci biorą na drugie śniadanie do
> szkoły?
Moje dzieci jeszcze małe (3 i pół roku, półtora roku) i nie całkiem wege.
W domu na drugie śniadanie jadają zupę gotowaną na strączkowych i kaszach z
dodatkiem jakiegoś oleju np. lnianego
Jak gdzieś idziemy to chętnie jedzą np. kanapki z chleba razowego z jakimiś
nasionami (słonecznik, dynia, sezam).
Czasami jest to chleb który je zawiera, a czasami po prostu posypuję go tym
po maśle, albo daję ser, jajecznicę, pasztet ze strączkowych i obowiązkowo
ostatnio natkę pietruszki.
Chętnie zjadają owoce i surowe warzywa wcześniej poporcjowane i obrane,
gotowane kolby kukurydzy, bób.
Czasami piekę ciasteczka owsiane z dodatkiem bakalii, sezamu, miodu i masła.
Jak nic nie mamy to ratujemy się bananem.
Niestety starsza córa ma alergie na orzechy, więc odpadają w ogólnym menu, a
szkoda - mama i siostra muszą ukradkiem szamać :-)
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-09-09 09:12:41
Temat: Re: Wegetarianizm a dzieci> Witaj w swiecie usenetu.
nie wiem kto z nas dluzej zyje w tym swiecie :P
> > mam nadzieje ze jednak jakis wege napisze co dzieci wege jedza w
> > szkole
>
> pl.soc.wegetarianizm, pl.soc.dzieci lub ircx.pl.polskavege
> Tu raczej rodzice sie nie udzielaja (Puchaty, jak to z Toba jest?)
tak? wiec tu udzielaja sie tylko tacy, ktorzy chca komus "dociac"?
polecam pl.pregierz
Pytanie Vroobelka jest jak najbardziej zwiazane z grupa i tu powinna pasc
odpowiedz.
b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-09-09 09:22:05
Temat: Re: Wegetarianizm a dzieciIn news:bjjvfm$6on$1@nemesis.news.tpi.pl,
bella <b...@a...pl> typed:
>>> Co biora dzieci wege to moze ktos napisze,
>>
>> To Krysia jeszcze nie napisala? Siatke siana oraz worek karmy dla
>> krolikow. I platki owsiane, ma sie rozumiec.
>
> mam nadzieje ze jednak jakis wege napisze co dzieci wege jedza w
> szkole
Ale co tu jest do roztrzasania? Dzieci wege w szkole jedza to, co inne
dzieci, tyle, ze bez miesa. I tak zamiast bulki z szynka i serem dziecko
wege wezmie bulke z serem i salata. Albo wezmie czekoladowego batonika, albo
jablko, albo paczke czipsow, albo chleb pelnoziarnisty z warzywami, albo...
Pisze to z autopsji, swego czasu bo spora czesc ogolniaka zaliczylam jako
dziecko wege =]
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-09-09 09:23:49
Temat: Re: Wegetarianizm a dzieciUżytkownik Sowa napisał:
> Użytkownik "Hafsa" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bjjstb$noj$3@inews.gazeta.pl...
>
>
> Wszystko jestem w stanie zrozumieć, nawet to, że faktycznie oprócz jaj,
> nabiału, kupnego chleba i mięsa nie masz w domu nic.
> Ale z tego co mi wiadomo osoby będące na DO jadają także orzechy, nasiona
> słonecznika, dyni i jednak jakieś warzywa np. paprykę, natkę pietruszki,
> oleje roślinne.
Wtedy byłam na diecie wszystkozernej i nigdy w domu nie trzymalam
pestek, bo za nimi po prostu nie przepadam., trudno w zimie bylo mi
znalezc papryke i natke pietruszki, w dodatku byl wieczor.
> Sama czasami piszesz że pieczesz chleb słonecznikowy. Podstawowe warzywa też
> występują w Waszej diecie
> Więc może bez przesady?
Przesada bylo to,ze w normalnym domu, gdzie zawsze sa podstawoe
skladniki i produkty nie mialam czym nakarmic niespodziewanego
goscia.Nawet dzem nie pasowal-tez nie pamietam czemu.
>
> Zresztą gdybyś Ty przyjechała do niej, to też byś narobiła kłopotu. :)
Dlatego nie robie niespodziewanych nalotow , a jak juz robie, to cos ze
soba biore,chocby owoce, uraduja kazdego, nawet na DO ;-) a nie bede
klopotem dla gospodarza.
Trudno,zebym trzymala kostki sojowe w domu, skoro nikt tego nie je?
>
> Swoją drogą jak czytam tą listę, to się czasami zastanawiam jakim ja i moi
> znajomi jesteśmy kuriozum, że spotykamy się w towarzystwie w którym przy
> jednym stole zasiadają : 2 laktoowowege, 1 owowege, 2 Do, 1 na diecie
> niskocholesterolowej (żadnych jaj, majonezów tłuszczy zw. tłustych mięs), i
> kilkoro przeciętnych zjadaczy chleba.
Jesli jest sie do tego przygotowanym , nie ma sprawy, tez to potrafie i
jest ok.
Hafsa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |