Data: 2002-06-01 15:22:50
Temat: Re: Węglowodanożerca?
Od: "roman" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:adajla$aa2$...@n...onet.pl...
> Czy możliwe jest genetyczne przystosowanie się człowieka do
> węglowodanożerstwa?
> W chwili, gdy rolnictwo o masowa urbanizacja ery neolitu otworzyła przed
> ludźmi zupełnie nowe możliwości, rodzaj ludzki wkroczył na ścieżkę
> ewolucyjną, która może doprowadzić do powstania nowego gatunku.
> Jednakże aby zmienić mięsożercę w "węglowodanożercę", potrzebne są tysiące
> małych etapów, takich jak mutacje, nowe kombinacje genetyczne i podążający
> za nimi dobór naturalny. Proces ten nie dobiegł jeszcze końca.
Krystyno
1. Człowiek przystosował się już genetycznie i ewolucyjnie do zmiany
pożywienia
na roślinne - poprzez ZMIANĘ GRUPY KRWI.
2. Powstały "nowe gatunki "ludzi : myśliwi ( O), roślinożercy (A),
koczownicy ( B )
i współcześni (AB)
Kolejne grupy krwi powstawały wraz z rozwojem cywilizacji, a nowe nie
eliminowały już istniejących. Każda zawiera przekaz genetyczny z zapisem
trybu
życia i sposobu odżywiania się naszych przodków.
DIETĘ MAMY ZAPISANĄ W GENACH, i starajmy się ja odczytać i stosowac.
Proces dobiegł na razie końca.
3. Jeśli więc dostosujemy swój styl życia do zapisu w genach, będziemy
zdrowsi i
silniejsi. Należy więc wybierać takie pokarmy, by nie kłóciły się z
naszą grupą krwi.
Roman
--
Niezależnie od tego, kto był ojcem choroby, zła dieta była na pewno matką -
przysłowie chińskie
|