Data: 2003-11-27 09:46:30
Temat: Re: Whirlpool ARC 5550 - po naprawie
Od: "KK" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Anador" <p...@i...pl> wrote in message
news:bq31fp$807$1@foka.aster.pl...
> Proponuję wzywac serwis choć u mnie to mało dało bo jak przyjechał to
akurat
> nie jęczała. (Mam ARC5570).
>
> A halasuje to w zamrazarce, tam gdzie kapilara wchodzi do parownika.
>
> Dla mnie to bubel kosmiczny. I jeszcze z serwisem powalczę.
To opisujcie tutaj Wasze dalsze boje. U mnie ten drugi serwisant - który
stwierdził, że agregat jest za głośny - powiedział, że hałasy przelewających
się gazów są w normie. Już odpuściłem. Wydaje mi się, że po prostu tak seria
lodówek Whirlpoola jest najzwyczajniej kiepska - niestety Whirlpool nie ma
jaj by się do tego przyznać i te buble odebrać od klientów. No, ale żyjemy w
Polsce...
pzdr
KK
|