Data: 2008-09-22 18:52:00
Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 22 Sep 2008 20:25:56 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Yhy, gra. Był, jest i będzie. Przed Big Bang też czas był - gdyby go nie
>> było, nie mogłoby się NIC zacząć - żeby sie coś stało, zaczęło,
>
> A może Czas = Bóg? Po prostu trwanie...
>
> Ewa
Myślałam o tym, ba - nadal myślę...
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|