Data: 2008-09-22 19:16:32
Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 22 Sep 2008 20:55:54 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Myślałam o tym, ba - nadal myślę...
>
> No widzisz, ja też...
> Ale to nie jest w sumie nic optymistycznego.
>
> Ewa
Że czas może oznacza Boga? - e, może nie całego Boga, lecz jedną z Jego
sił/postaci tylko...
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|