« poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2008-09-24 18:18:55
Temat: Re: Wieczne trwanieIkselka wrote:
> Nie no, coś tam opowiedział nawet, /.../ :-)
Ściemniasz. Dobrze odpowiedział ;-)
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2008-09-24 18:24:01
Temat: Re: Wieczne trwanieIkselka wrote:
> Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:01:58 +0200, vonBraun napisał(a):
>
>
>
>>I można teraz przyjąć, że jakaś WYPADKOWA tych wszystkich procesów
>>przypada w wieku szkolnym (zwłaszcza tak pomiędzy 6 a 10 rokiem nauki
>>dając subiektywne poczucie największego rozwoju.
>
>
> Największy rozwój przypada w 1 i 2 roku życia;
YYY zapodał temat SUBIEKTYWNEGO poczucia rozwoju.
Okresu 1-2 nie pamięta się w ogóle poza izolowanymi wspomnieniami.
Obiektywnie największy rozwój
odbywa się w życiu płodowym ;-)
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2008-09-24 18:26:41
Temat: Re: Wieczne trwanieRelpp wrote:
> Dnia 24.09.2008 vonBraun <i...@g...pl> napisał/a:
>
>
>>Kiedyś myślałem, że to subiektywne wrażenie zależy od sprawności
>>pamięci operacyjnej (czyli tego ile informacji możemy przetwarzać
>>JEDNOCZEŚNIE). Czyli im więcej na raz z rzeczywistości "biorę" tym
>>więcej się "subiektywnie dzieje". Ta funkcja osiąga maximum około 16
>>roku życia a potem spada. Umiałem kiedyś powtórzyć ze słuchu powyżej
>>10 cyfr podawanych co sekundę (praktycznie cały zasięg testu
>>inteligencji Wechslera) obecnie mam typowe dla populacji 7 elementów
>>;-(.
>
>
> Tego się nie da jakoś łatwo i szybko wyćwiczyć?
>
Da się, ale jak nauczysz się "NA CYFRACH" to może np. nie wychodzić
równie dobrze "NA KWIATKACH" albo "NA BUTACH" (lub tylko trochę lepiej)
Nie ma to jak podjarany neurotransmiterami mózg wieku dojrzewania -
- wychodzi od razu "NA WSZYSTKIM"
pozdrawiam
vonBraun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2008-09-24 18:47:03
Temat: Re: Wieczne trwanieDnia Wed, 24 Sep 2008 20:24:01 +0200, vonBraun napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:01:58 +0200, vonBraun napisał(a):
>>
>>
>>
>>>I można teraz przyjąć, że jakaś WYPADKOWA tych wszystkich procesów
>>>przypada w wieku szkolnym (zwłaszcza tak pomiędzy 6 a 10 rokiem nauki
>>>dając subiektywne poczucie największego rozwoju.
>>
>>
>> Największy rozwój przypada w 1 i 2 roku życia;
> YYY zapodał temat SUBIEKTYWNEGO poczucia rozwoju.
> Okresu 1-2 nie pamięta się w ogóle poza izolowanymi wspomnieniami.
>
> Obiektywnie największy rozwój
> odbywa się w życiu płodowym ;-)
> vB
Fizyczny tak, ale nie intelektualny. Tam nie przyswajamy zbyt wielu
informacji ze świata zewnętrznego - może jakieś dźwięki, odgłosy...
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2008-09-24 18:51:12
Temat: Re: Wieczne trwanieDnia Wed, 24 Sep 2008 20:47:03 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:24:01 +0200, vonBraun napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:01:58 +0200, vonBraun napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>>I można teraz przyjąć, że jakaś WYPADKOWA tych wszystkich procesów
>>>>przypada w wieku szkolnym (zwłaszcza tak pomiędzy 6 a 10 rokiem nauki
>>>>dając subiektywne poczucie największego rozwoju.
>>>
>>>
>>> Największy rozwój przypada w 1 i 2 roku życia;
>> YYY zapodał temat SUBIEKTYWNEGO poczucia rozwoju.
>> Okresu 1-2 nie pamięta się w ogóle poza izolowanymi wspomnieniami.
jak to się nie pamięta? - wiedza (zasób słów, pojęć, obrazów z otoczenia,
kolory, kształty, dźwięki) i umiejętności (mowa, utrzymywanie równowagi
ciała, motoryka) zdobyta w tym czasie zostaje na całe życie, ich zasób
tylko potem powiększamy.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2008-09-24 18:53:16
Temat: Re: Wieczne trwanievonBraun pisze:
> Yyy wrote:
>
>> vonBraun <i...@g...pl> wrote in
>> news:gbdmls$kb8$1@inews.gazeta.pl:
>>
>>
>>> jesli siec neuronalna
>>> nauczyla się rozpoznawania "A" i "B" to jesli zbyt często pokazujemy
>>> jej "A" moze zapomnieć jak wygladalo "B". To nie zawsze jest
>>> korzystne. Więc moze lepiej w pewnym momencjie je "zamknac" czy
>>> "usztywnic" - wywalic zbędne neurony i synapsy, zablokowac wagi
>>
>>
>> ale przeciez, o ile sie naczytalem, to zablokowanie-odblokowanie
>> dokonuje sie poprzez EMOCJE
>> tymczasowa modyfikacja wag nastepuje bez przerwy (pamiec
>> krotkotrwala?) nie pamietam dokladnie ale ta modyfikacja wag jest
>> powowodwana zmianami koncentracji jakichs rutynowych substancji w
>> synapsach... (jestes specem od tego to pomoz)
>>
>> lecz jednak gdy towarzysza temu SILNE emocje to wowczas nastepuje
>> uruchomienie przemian na poziomie jadra komorkowego, widzi sie duzo
>> rozplatanego DNA, powstaje duzo bialek i, w efekcie, dotychczasowe
>> tymczasowe zmiany sily polaczen synaptycznych zostaja UTRWALONE
>> STRUKTURALNIE !!!
>>
>>
>>> /gdybam nie znam się na sieciach - nawiasem: znasz się na tym? Moze
>>> będę mial parę pytan/
>>
>>
>> pisalem z tego mgr
>>
> Nie wszędzie MUSI dokonywać się szybka modyfikacja wag. W hipokampie
> strukturze NAJISTOTNIEJZEJ dla ciągłego zapamiętywania nowych informcji
> jest to uzasadnione. Ale np. Sieci semantyczne, lepiej żeby nie były
> "zbyt płynne" bo mielibyśmy problem z odtwarzaniem i posługiwaniem się
> dawno uszeregowaną i zhierarchizowaną wiedzą.
> Silne emocje podobno czynią sieci składające się ze zwykłych neuronów
> bardziej "płynnymi" /nawiasem być może ludzie podszyci silnym lękiem
> będą uczyli się szybko lecz nietrwale - zwłaszcza jeśli chodzi o pamięc
> proceduralną i trwałe zaoby pamięci semantycznej/
>
> pozdrawiam
> vonBraun
A jak np wytłumaczyc fakt, że poddanie jednostki SILNEMU stresowi
emocjonalnemu może sprawić że "zresetuje" mu sie mózg? W duzym
uproszczeniu :D
Chodzi o to że psy Pawlowa straciły pamiec o uprzednim warunkowaniu po
tym jak jego laboratorium zostało chyba zalane w wyniku powodzi. Psy
zdążył uratować, ale było to dla nich tak silne przeżycie, że całe
warunkowanie szlag trafił i przestały reagować na konkretne bodzce.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2008-09-24 19:14:29
Temat: Re: Wieczne trwanieDnia 24.09.2008 vonBraun <i...@g...pl> napisał/a:
>> Tego się nie da jakoś łatwo i szybko wyćwiczyć?
> Da się, ale jak nauczysz się "NA CYFRACH" to może np. nie wychodzić
> równie dobrze "NA KWIATKACH" albo "NA BUTACH" (lub tylko trochę lepiej)
> Nie ma to jak podjarany neurotransmiterami mózg wieku dojrzewania -
> - wychodzi od razu "NA WSZYSTKIM"
OK, rozumiem. To nie testuje sztuczek typu memotechniki tylko takie
"czyste" zdolności.
--
Relpp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2008-09-24 19:25:50
Temat: Re: Wieczne trwanieIkselka wrote:
> Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:47:03 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>
>>Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:24:01 +0200, vonBraun napisał(a):
>>
>>
>>>Ikselka wrote:
>>>
>>>
>>>>Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:01:58 +0200, vonBraun napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>>I można teraz przyjąć, że jakaś WYPADKOWA tych wszystkich procesów
>>>>>przypada w wieku szkolnym (zwłaszcza tak pomiędzy 6 a 10 rokiem nauki
>>>>>dając subiektywne poczucie największego rozwoju.
>>>>
>>>>
>>>>Największy rozwój przypada w 1 i 2 roku życia;
>>>
****************************************************
>>>YYY zapodał temat SUBIEKTYWNEGO poczucia rozwoju.
^^^^^^^^^^^^^
****************************************************
>>>Okresu 1-2 nie pamięta się w ogóle poza izolowanymi wspomnieniami.
>
>
> jak to się nie pamięta? - wiedza (zasób słów, pojęć, obrazów z otoczenia,
> kolory, kształty, dźwięki) i umiejętności (mowa, utrzymywanie równowagi
> ciała, motoryka) zdobyta w tym czasie zostaje na całe życie, ich zasób
> tylko potem powiększamy.
>
Nie mamy SUBIEKTYWNEGO dostępu do momentu zapamiętania tych informacji.
Tym razem wygwiazdkowałem i podkreśliłem to - na co intencją moją było
odpowiedzieć w "przedpoprzednim" poście
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2008-09-24 19:33:01
Temat: Re: Wieczne trwanieadamoxx1 wrote:
> A jak np wytłumaczyc fakt, że poddanie jednostki SILNEMU stresowi
> emocjonalnemu może sprawić że "zresetuje" mu sie mózg? W duzym
> uproszczeniu :D
> Chodzi o to że psy Pawlowa straciły pamiec o uprzednim warunkowaniu po
> tym jak jego laboratorium zostało chyba zalane w wyniku powodzi. Psy
> zdążył uratować, ale było to dla nich tak silne przeżycie, że całe
> warunkowanie szlag trafił i przestały reagować na konkretne bodzce.
>
Skąd wiesz czy gdyby odtworrzył laboratorium ze wszystkimi szczegółami
(zwłaszcza zapachami) to psy natychmiast nie odzyskały by swoich
umiejętności?
Przyczyną problemów z uczeniem nie był STRESS ale ZNIKNIĘCIE KONTEKSTU
Psy nie miały możliwości "wyabstrachować" sobie bodźca istotnego dla
Pawłowa z całej sytuacji bodźcowej, która w tym ukłedzie składała się z
"dzwonka" (czy światełka) plus całą reszta pokoju eksperymentalnego.
Stale uczyły się w tym samym laboratorium. Gdyby zmieniać pokoje zapewne
dałyby radę.
Trzeba mieć trochę więcej mózgu aby wyobrazić sobie, że badaczowi
chodziło właśnie o dzwonek a nie np także o towarzyszący mu zapach
stojącej w kącie spluwaczki ;-))
pozdrawiam
vonBraun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2008-09-24 19:52:25
Temat: Re: Wieczne trwanieRelpp wrote:
> Dnia 24.09.2008 vonBraun <i...@g...pl> napisał/a:
>
>
>>>Tego się nie da jakoś łatwo i szybko wyćwiczyć?
>>
>>Da się, ale jak nauczysz się "NA CYFRACH" to może np. nie wychodzić
>>równie dobrze "NA KWIATKACH" albo "NA BUTACH" (lub tylko trochę lepiej)
>>Nie ma to jak podjarany neurotransmiterami mózg wieku dojrzewania -
>>- wychodzi od razu "NA WSZYSTKIM"
>
>
> OK, rozumiem. To nie testuje sztuczek typu memotechniki tylko takie
> "czyste" zdolności.
A rozumiem o co Ci chodzi.
Badacz chce wierzyć, że badając w ten sposób bada "czyste zdolności"
jeśli jednak badany przejdzie trening mnemotechnicznego zapamiętywania
cyferek badacz ma poważny problem ;-)
To jeden z powodów dla których psycholodzy nie kolportują szeroko
informacji o tym jak skonstruowane są testy funkcji poznawczych.
Zresztą z tego właśnie powodu ja akurat badam to na kilku rodzajach
materiału - jeśli coś nie pasuje mi do obrazu całości. Niekiedy bowiem
wystarczy bycie księgową aby w tej próbie mieć dobry wynnik.
Może to jednak działać i w drugą stronę: księgowe dłużej utrzymują
sprawność funkcji poznawczych - nie tylko "arytmetycznych".
Ale też może działać i "w trzecią stronę" - nie wszyscy chcą i potrafią
być księgowymi - potrzebne są do tego jakieś zdolności specjalne.
W sumie - badanie IQ z pominięciem wywiadu i zastosowania WIELU
różnych typów zadań jest nieporozumieniem.
pozdrawiam
vonBraun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |