Data: 2011-10-31 21:58:42
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-30 21:17, Ikselka pisze:
> Powinni pozostawić to "dzieło" na półce dla młodzieży, powinni!
> Dzieci powinny wreszcie dowiedzieć się w przystępny sposób, iż życie
> to nie bajka - to, że się urodziły, to była TYLKO kwestia niepodjęcia
> decyzji o mało istotnym zabiegu, do którego powinny mieć prawo w
> przyszłości i one same względem własnego nie daj Boże potomstwa.
> Bo dziecko to tylko taka mała komplikacja, jak wrzód na dupie do
> wycięcia albo pasażer na gapę - jak wszystko fajnie, to jedzie, a jak
> nie, to niech spada.
> Tak, tego właśnie powinny się wreszcie dowiedzieć bachory!
> :-/
> http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,10544461,Protest_
internautow_przeciw_ksiazce_Szczuki__Empik.html
One wiedzą przecież. Wiedzą też, że rodzice mogli się w ogóle nigdy nie
spotkać; wiedzą, że tego dnia, kiedy były poczęte, to w kiosku zabrakło
prezerwatyw albo po prostu autobus się nie zepsuł i mama do taty
dojechała bez przeszkód. No i kilka tysięcy innych rzeczy się nie
zdarzyło a mogło się zdarzyć bez specjalnego sensacyjnego charakteru.
Nie jestem zwolennikiem bezmyślnej aborcji, ale Twój argument jest po
prostu typowym sofizmatem.
--
pozdrawiam
michał
|