Data: 2011-11-03 19:00:16
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-03 13:55, Iwon(K)a pisze:
> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:j8tvuc$lku$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2011-11-03 01:49, Iwon(K)a pisze:
>>> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
>>> news:j8rmt3$na7$3@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2011-11-02 14:11, Iwon(K)a pisze:
>>>>> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
>>>>> news:j8r2c8$gjk$1@news.onet.pl...
>>>>>> Tu odpowiem, bo początek dyskusji juz mi wcięło....
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Czy którekolwiek z was czytało tę książkę?
>>>>>>
>>>>>> Ja nie..
>>>>>> I dlatego nic nie mówię
>>>>>
>>>>>
>>>>> termin "aborcja" jest na tyle strasznym slowem, ze Mis Puchatek
>>>>> nie moze nawet patrzec
>>>>> w ta strone. Tresc nie jest wazna.
>>>>
>>>> I może tu tkwi problem Twojego niezrozumienia - od samego słowa
>>>> ważniejsza i trudniejsza jest jego treść właśnie.
>>>
>>>
>>> tu moze tkwi problem, ze nie rozumiesz sarkazmu.
>>
>> Sarkazm rozumiem, ale go nie przyjmuję.
>> Szkoda, że Ty nie potrafisz inaczej.
>
>
> a to jest w ogole rozpatrywane w kategorii "dobro, zlo"??
Że co?
E.
|