Data: 2011-11-03 20:44:08
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-03 20:15, Iwon(K)a pisze:
> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:j8uobr$9pc$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2011-11-03 13:55, Iwon(K)a pisze:
>>> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
>>> news:j8tvuc$lku$1@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2011-11-03 01:49, Iwon(K)a pisze:
>>>>> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
>>>>> news:j8rmt3$na7$3@news.icm.edu.pl...
>>>>>> W dniu 2011-11-02 14:11, Iwon(K)a pisze:
>>>>>>> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
>>>>>>> news:j8r2c8$gjk$1@news.onet.pl...
>>>>>>>> Tu odpowiem, bo początek dyskusji juz mi wcięło....
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Czy którekolwiek z was czytało tę książkę?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ja nie..
>>>>>>>> I dlatego nic nie mówię
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> termin "aborcja" jest na tyle strasznym slowem, ze Mis Puchatek
>>>>>>> nie moze nawet patrzec
>>>>>>> w ta strone. Tresc nie jest wazna.
>>>>>>
>>>>>> I może tu tkwi problem Twojego niezrozumienia - od samego słowa
>>>>>> ważniejsza i trudniejsza jest jego treść właśnie.
>>>>>
>>>>>
>>>>> tu moze tkwi problem, ze nie rozumiesz sarkazmu.
>>>>
>>>> Sarkazm rozumiem, ale go nie przyjmuję.
>>>> Szkoda, że Ty nie potrafisz inaczej.
>>>
>>>
>>> a to jest w ogole rozpatrywane w kategorii "dobro, zlo"??
>>
>> Że co?
>
>
> czego nie rozumiesz?
Że co jest rozpatrywane w kategoriach dobra i zła? Nie przypominam
sobie, żebym pisała o czymś w tym tonie.
Ewa
|