Data: 2011-11-04 08:20:48
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-03 21:39, medea pisze:
> W dniu 2011-11-03 13:16, SuziQ pisze:
>> I teki lebus widac mocno posmarowal,ze az tak zudownie bylo mu w
>> szpitalu, bo mnie wypuscili
>> z tkaim deficytem potasu, ze malo nie zeszlam, no ale nie posmarowalam.
>
> Bzdury pleciesz Izka. Mój ojciec miał już dwa razy ten sam zabieg
> zakładania stentów, co L. i podobnie wspomina pobyt w szpitalu. No, może
> nie miał luksusów jeśli chodzi o jedzenie i warunki pobytowe, ale opiekę
> lekarską miał na medal. Też dostał płytę z nagraniem całej operacji.
> Lekarze uratowali mu życie i darowali pewnie jakieś dodatkowe 10 lat.
> Nie dostali od ojca ani grosza łapówki.
Mój teściu nie smarował, a też opiekę miał bardzo dobrą, jak w zeszłym
roku paskudnie złamał nogę w udzie, jedynie może trochę tłoczno było
(wszystkie łóżka non stop obłożone). Ma w nogę wstawiony kawał 'blachy',
która sama w sobie na pewno kosztowała kupę pieniędzy (specjalne stopy).
Problem był natomiast jeszcze przed wejściem, na izbie przyjęć,
gdzie leżał połamany i przemoczony bez opieki i zainteresowania
- dopóki żona rabanu nie zrobiła.
Tak wiec o służbie zdrowia można powiedzieć tyle: jest nierówno,
gdzieniegdzie zegary są już nieźle naoliwione, w innych miejscach
zgrzytają po staremu.
|