Data: 2011-11-04 09:19:10
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-04 10:04, olo pisze:
> Użytkownik "zażółcony"
>
>>>> No to jak już amerykańscy naukowcy potwierdzili, to nie mam więcej
>>>> wątpliwości.
>>>> BTW ciekawe, czemu sadzą, że większa ilość aborcji u danej kobiety może
>>>> mieć jednak wpływ na psychikę, jednorazowa już nie.
>>>
>>> Syndrom poaborcyjny to już tera wogle wymysł ;-/
>>
>> Wiele spraw, to kwestia zwykłej edukacji, Iksi,
>> wychowania.
> Eeeee światopogląd Iksi to taki zbiór "prawd" dobranych tylko i
> wyłącznie do
> jej własnych publikowanych na zewnątrz przekonań. Często to prawdy z
> gatunku
> "gówno prawda". Iksi wierzy, ba więcej ona WIE,
> tylko w takie rzeczy jakie innym zaleca.
> Czyli np. rzekomy "syndrom poaborcyjny"
> [http://en.wikipedia.org/wiki/Abortion ]
> [ http://en.wikipedia.org/wiki/Post-abortion_syndrome ].
>
>> Bez większego trudu jesteś w stanie
>> sprawić, że dziecko
> Zła analogia, syndrom jest dedykowany starszym dziewczynkom ;)
>
>> na widok mięsa będzie miało
>> mdłości, a kiedy dowie się, że mu je podano, to
>> będzie miało syndrom
>> po-zjedzeniu-kawałka-ciała-biednej-bezbronnej-istoty
.
> Chyba wszyscy mamy świadomość że rosół to wywar ze zwłok zwierzęcych,
> spróbuj wywołać tym u mnie teraz mdłości ;)
No właśnie o tym mówię - rodzice sprali Ci musk i dziś
nie masz z tym problemu :) Mi też sprali i jem, uważaj,
jem jajka z ZARODKAMI w środku. Gotowane na twardo zarodki,
mniam :)
|