Data: 2011-11-04 19:22:11
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 04 Nov 2011 18:07:10 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2011-11-04 17:35, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 17:07:31 +0100, SuziQ napisał(a):
>>>> W dniu 2011-11-04 16:47, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Fri, 04 Nov 2011 16:40:32 +0100, SuziQ napisał(a):
>>>>>>> *Mój ojciec też nie dał*Tyle że przez kilka lat "leczył się" prywatnie u
>>>>>>> ordynatora oddziału, wizyta raz w miesiącu, cena za wizytę - 100 zł dla
>>>>>>> stałych klientów... To daje 1200 zł rocznie tylko za przyjście i wyjście
>>>>>>> pacjenta, bo de facto jakieś leczenie to się odbywało dopiero w szpitalu,
>>>>>>> ale na prywatnych wizytach trzeba było NAJPIERW zapłacić, żeby być tam
>>>>>>> przyjętym...
>>>>>> Omasz! Zmieniła afront. Najpierw lekuchno sugerowala ze madea pewnie nie
>>>>>> wie o potencjalnych łapówach ojca a teraz juz sie prawie z nia zgadza.
>>>>>> ikselka nie rozkraczaj sie tak w argumentach bo sie jeszcze rozczachnisz
>>>>>> mentalnie, na biedę duzo nie potrzeba.
>>>>> Rozumienie tekstu pisanego u Ciebie jest szczątkowe... Własnie napisałam o
>>>>> łąpówach mojego ojca!
>>>>> :->
>>>> >>> *Mój ojciec też nie dał*
>>>>
>>>> A ja glupia czytam, ze jak pisze nie dal to sie czytał nie dał
>>> Słyszałaś coś o tzw kontekście?
>> Ty, jak trzeba, to masz nawet i dwa konteksty... czy koty...
>>
>> Qra
>
> Spadaj.
Ta siłowania to niezłą agresję u Ciebie wyzwala.
--
Paulinka
|