Data: 2011-11-10 12:34:57
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Ikselka pisze:
>>> Ponieważ dziecko NIE rozumiało, co naprawdę oznacza GUZ. I całe
>>> szczeście. Nie zdawało sobie sprawy z zagrożenia - nie dlatego, ze nie
>>> słyszało nigdy o śmierci, ale dlatego, że fenomen śmierci nie był
>>> możliwy do zrozumienia przez dziecko za pomocą aparatu pojęciowego,
>>> jaki ono miało stosownie do wieku.
>>> Dziecko "posadziło" ten "guz" i "śmierć" na wspólnej półce z
>>> zadrapaniem po upadku oraz z efektem jaki jest po zamknięciu oczu...
>>
>> Pierdolisz jak nigdy.
>
> Dosadna jak zawsze.
A bo się wzięłam i zdenerwowałam.
>> Poczytaj sobie o tym. Nawet nie chce mi się dla Ciebie szukać linków,
>> co mówią śmiertelnie chore (mówią, bo to są artykuły z rozmowami
>> rodziców tych dzieci) dzieci i jak odchodzą, w jakim spokoju i jakie
>> są mądre.
> Bo to by złe linki były.
Jak znajdę artykuł to wkleję. Bardzo pouczająca lektura, przede
wszystkim dla Ikselki.
--
Paulinka
|