"Wielka książka o aborcji".

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1542

211. Data: 2011-11-02 14:25:33

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "kju...suzi kju" <u...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-02 15:22, Nixe pisze:
> "kju...suzi kju" <u...@k...com> napisał w wiadomości
> news:j8rin4$5t7$1@news.onet.pl...
>
>> a twierdze, ze w związkach piękny i besia lub odwrotnie zawiera sie
>> jednakowoż drugie dno.
>
> Ameryki nie odkryłaś.
> Wszak nie od dziś krążą plotki dlaczego/po co Kamell pokazuje się z
> Niezgodą.
>
> N.
> IMVHO w tym związku są raczej dwie "bestie", ale to pewnie kwestia gustu
> ;-)

Dziecię!Kobito! Tu nie chodzi o nazwiska, a chodzi o sam fakt zjawiska.
Jak bym miala wybierac to tych
->http://cdn.everyjoe.com/files/2008/06/adam-rodrigu
ez-monte-carlo-01_nc.jpg
http://imstars.aufeminin.com/stars/fan/vin-diesel/vi
n-diesel-20060923-163301.jpg
http://www.alarab.net/data/news/Gerard_Butler.jpg
tylko wtedy to ja gralbym role bestyji :( bu

--
http://pics.kuvaton.com/kuvei/tired2.jpg
Bo zawsze to lepiej; gorzej leżeć niż dobrze stać.
Ale za to jak pupcia uwydatniona.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

212. Data: 2011-11-02 15:12:18

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-02 13:15, Szpilka pisze:
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1guoy0gew8vio$.4vfa25pa93gf$.dlg@40tude.net...
>> Coś mi jednak wyglądasz na takiego, że jeśli ta "niezależna i
>> bezdzietna"
>> będzie niezbyt urodziwa, będzie miała sporą nadwagę, ale i sporą
>> kasę, to
>> jednak byłaby dla Ciebie atrakcyjna.
>> http://www.topstars.pl/wp-content/uploads/2009/05/ka
mmel11.jpg
>> ;-PPP
>
> Zły przykład. ;-)

Pomijam konkretny przypadek Kamela i jego pani, ale czy naprawdę
uważacie, że grubsza kobieta nie może być atrakcyjna i kochana?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

213. Data: 2011-11-02 15:14:43

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-02 14:31, zażółcony pisze:
>
> Pójdą Ci latka kiedyś, to będziesz swego łysego chłopa chwalić,
> że na co dzień się decyduje ...
>
> Ja tego prawdę mówiąc nie kumam - z jaką lekkością młode, bezdzietne
> kobiety przystępują do ataków na urodę inszych ...

Dokładnie. Też tego nie rozumiem.
Już abstrahując od tego konkretnego przykładu, zdarzało mi się widzieć
kobiety grubsze i brzydsze (od tej z linka), a kochane i szczęśliwe.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

214. Data: 2011-11-02 15:16:54

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-02 14:11, Iwon(K)a pisze:
> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
> news:j8r2c8$gjk$1@news.onet.pl...
>> Tu odpowiem, bo początek dyskusji juz mi wcięło....
>>
>>
>> Czy którekolwiek z was czytało tę książkę?
>>
>> Ja nie..
>> I dlatego nic nie mówię
>
>
> termin "aborcja" jest na tyle strasznym slowem, ze Mis Puchatek nie
> moze nawet patrzec
> w ta strone. Tresc nie jest wazna.

I może tu tkwi problem Twojego niezrozumienia - od samego słowa
ważniejsza i trudniejsza jest jego treść właśnie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

215. Data: 2011-11-02 15:19:35

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Szpilka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:j8rmkf$na7$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2011-11-02 13:15, Szpilka pisze:
>>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1guoy0gew8vio$.4vfa25pa93gf$.dlg@40tude.net...
>>> Coś mi jednak wyglądasz na takiego, że jeśli ta "niezależna i
>>> bezdzietna"
>>> będzie niezbyt urodziwa, będzie miała sporą nadwagę, ale i sporą kasę,
>>> to
>>> jednak byłaby dla Ciebie atrakcyjna.
>>> http://www.topstars.pl/wp-content/uploads/2009/05/ka
mmel11.jpg
>>> ;-PPP
>>
>> Zły przykład. ;-)
>
> Pomijam konkretny przypadek Kamela i jego pani, ale czy naprawdę uważacie,
> że grubsza kobieta nie może być atrakcyjna i kochana?

Ja tak nie uważam.
Każdy ma prawo do szczęścia, miłości i innych atrakcji.
Niezależnie od jego wagi, koloru włosów czy zamiłowania do oglądania
horrorów ;-)

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

216. Data: 2011-11-02 15:22:36

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "kju...suzi kju" <u...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-02 16:14, medea pisze:
> W dniu 2011-11-02 14:31, zażółcony pisze:
>>
>> Pójdą Ci latka kiedyś, to będziesz swego łysego chłopa chwalić,
>> że na co dzień się decyduje ...
>>
>> Ja tego prawdę mówiąc nie kumam - z jaką lekkością młode, bezdzietne
>> kobiety przystępują do ataków na urodę inszych ...
>
> zdarzało mi się widzieć
> kobiety grubsze i brzydsze (od tej z linka), a kochane i szczęśliwe.

Przez modeli ma sie rozumieć. Jak Wy nic nie rozumiecie. A raczej
chcecie rozumieć tylko to co nie boli Was w wasze zmurszałe konwenanse.
Nie dopatrzałaś, za mowilam o drugim dnie w zwiazku 'piekna i
besia(gruba, chuda)' a nie o kwestii gruba\chyda i brzydka nie ma prawa
do milosci?

--
http://pics.kuvaton.com/kuvei/tired2.jpg
Bo zawsze to lepiej; gorzej leżeć niż dobrze stać.
Ale za to jak pupcia uwydatniona.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

217. Data: 2011-11-02 15:55:59

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-11-02 16:22, kju...suzi kju wrote:
> Przez modeli ma sie rozumieć. Jak Wy nic nie rozumiecie. A raczej
> chcecie rozumieć tylko to co nie boli Was w wasze zmurszałe konwenanse.

A co tu rozumieć? Poza - za przeproszeniem - tyłkiem i biustem kobiety
mają przecież wiele innych atrybutów, które mogą kręcić faceta.

Dla jednych może to być tak zwane wnętrze, a dla innych
średniomiesięczna wartość depozytów bankowych.

A Ty od razu doszukujesz się drugiego dna ...

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

218. Data: 2011-11-02 16:10:16

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "kju...suzi kju" <u...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-02 16:55, Piotrek pisze:
> On 2011-11-02 16:22, kju...suzi kju wrote:
>> Przez modeli ma sie rozumieć. Jak Wy nic nie rozumiecie. A raczej
>> chcecie rozumieć tylko to co nie boli Was w wasze zmurszałe konwenanse.
>
> A co tu rozumieć? Poza - za przeproszeniem - tyłkiem i biustem kobiety
> mają przecież wiele innych atrybutów, które mogą kręcić faceta

!!!!!! MÓWIE O ZJAWISKU ZWIAZKU PIĘKNEJ I BESTII, KIEDY TO PIEKNY\PIEKNA
UWIELBIA BESIE\GRUBA, CHUDA I BRZYDKA ZDAJĄC SIE NIE WIDZIEĆ\WIDZIEC,
ALE AKCEPTOWAC DYSPROPORCJI W ICH WYGLĄDZIE I WCISKAC OTOCZENIU, ZE W
TYM ZWIAZKU NIE MA DRUGIEGO DNA!!!!

czy ja sie wyrazilam wystarczajaco wyraznie?,bo juz wiekszymi literami
sie nie da. aaaaa zreszta
--
http://pics.kuvaton.com/kuvei/tired2.jpg
Bo zawsze to lepiej; gorzej leżeć niż dobrze stać.
Ale za to jak pupcia uwydatniona.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

219. Data: 2011-11-02 16:19:00

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> szukaj wiadomości tego autora

On 2011-11-02 17:10, kju...suzi kju wrote:
> !!!!!! MÓWIE O ZJAWISKU ZWIAZKU PIĘKNEJ I BESTII, KIEDY TO PIEKNY\PIEKNA
> UWIELBIA BESIE\GRUBA, CHUDA I BRZYDKA ZDAJĄC SIE NIE WIDZIEĆ\WIDZIEC,
> ALE AKCEPTOWAC DYSPROPORCJI W ICH WYGLĄDZIE I WCISKAC OTOCZENIU, ZE W
> TYM ZWIAZKU NIE MA DRUGIEGO DNA!!!!

No to przecież napisałem chyba dostatecznie wyraźnie.

IMHO mylnie zakładasz, że w każdym przypadku partnerzy cenią w sobie
nawzajem dokładnie te same atrybuty. I posiadanie/nie_posiadanie tych
atrybutów przesądza o powstaniu i sukcesie związku.

> czy ja sie wyrazilam wystarczajaco wyraznie?,bo juz wiekszymi literami
> sie nie da. aaaaa zreszta

Nie irytuj się. Wydoroślejesz to zrozumiesz :-P

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

220. Data: 2011-11-02 16:24:22

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "kju...suzi kju" <u...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-02 17:19, Piotrek pisze:
> On 2011-11-02 17:10, kju...suzi kju wrote:
>> !!!!!! MÓWIE O ZJAWISKU ZWIAZKU PIĘKNEJ I BESTII, KIEDY TO PIEKNY\PIEKNA
>> UWIELBIA BESIE\GRUBA, CHUDA I BRZYDKA ZDAJĄC SIE NIE WIDZIEĆ\WIDZIEC,
>> ALE AKCEPTOWAC DYSPROPORCJI W ICH WYGLĄDZIE I WCISKAC OTOCZENIU, ZE W
>> TYM ZWIAZKU NIE MA DRUGIEGO DNA!!!!
>
> No to przecież napisałem chyba dostatecznie wyraźnie.
>
> IMHO mylnie zakładasz, że w każdym przypadku partnerzy cenią w sobie
> nawzajem dokładnie te same atrybuty. I posiadanie/nie_posiadanie tych
> atrybutów przesądza o powstaniu i sukcesie związku.
>
>> czy ja sie wyrazilam wystarczajaco wyraznie?,bo juz wiekszymi literami
>> sie nie da. aaaaa zreszta
>
> Nie irytuj się. Wydoroślejesz to zrozumiesz :-P

Biedny Piotruś. Coz, zdania jednak nie zmianie.
Juz wydoroslalam. Nie myl mnie z xl'ka.

--
http://pics.kuvaton.com/kuvei/tired2.jpg
Bo zawsze to lepiej; gorzej leżeć niż dobrze stać.
Ale za to jak pupcia uwydatniona.