Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Wielka książka o aborcji".

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Wielka książka o aborcji".

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1542


« poprzedni wątek następny wątek »

881. Data: 2011-11-07 11:08:57

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 07 Nov 2011 09:13:25 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2011-11-06 23:27, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 06 Nov 2011 22:37:41 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-11-06 17:34, Ikselka pisze:
>>>> wywodzacy się z nadmiaru kobiet! - poniekąd można go postrzegać jako
>>>> zdrowy objaw populacji dążącej do zmniejszenia liczby samic.
>>> Lepszej bzdury to już dawno nie czytałam.
>> Masz takie odczucie, ponieważ nic a nic nie zrozumiałaś.
>>
>>> Niby dążenie do zmniejszenia
>>> liczby samic jest ZDROWYM objawem populacji? Chyba tylko takiej
>>> populacji, która dąży do samozagłady, ale wtedy trudno nazwać ją zdrową.
>>>
>>
>> Przeczytaj uważniej cytowany przez siebie powyżej fragment mojej wypowiedzi
>> - do wykrzyknika. Hint - "nadmiaru" kobiet".
>
> No widzisz, to Ty nie nadążasz. :) NADMIAR kobiet w populacji ludzkiej
> (czyli przewaga kobiet względem mężczyzn) jest jak najbardziej naturalny
> i zdrowy.

Zależy, jaki nadmiar - nadmiary są różne: duże, małe, zdrowe i niezdrowe.

> O chorobie świadczyłoby natomiast pozbywanie się tego nadmiaru.
>

No wiec mamy JESZCZE zdrowe społeczeństwo, bo z nadmiarem kobiet - gdzie
feministki mają coraz więcej do powiedzenia, zajmując się głównie sprawą
forsowania aborcji, czym działają przeciw sobie... i przeciw społeczeństwu
:-]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


882. Data: 2011-11-07 11:09:16

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Szpilka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1r5zojdhetgkd$.1bsi8c18ukm4l.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 7 Nov 2011 07:12:21 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Bo _fizyczną możliwość_ masz jak najabrdziej.
>> Fizycznej możliwośći to może nie mieć rodzina na 30 m2, z kredytem, i
>> marnymi zarobkami np.
>
> Ależ ma! -

W tym momencie nie ma.
I podejrzewam że nawet jakby chciała adoptować, to w momencie weryfikacji
warunków by odpadła.

> i całe życie na pprawe tych warunków.

Nie zawsze się to udaje.


>
>> A nie osoba z domem, ogrodem i mnóstwem wolnego czasu.
>
>
> A skąd Ty wiesz, ile ja mam czasu?

Wnioskuję.

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


883. Data: 2011-11-07 11:09:53

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 07 Nov 2011 09:35:27 +0100, J napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Sat, 05 Nov 2011 11:23:06 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Sprawę aborcji rozpatruje się tutaj jedynie w kwestii wyboru miedzy
>>>> komfortem/zdrowiem matki a życiem dziecka.
>>>
>>> "Jeśli mijasz sie z prawdą, to jej się chociaż ukłoń". Albo pokaż posta,
>>> w
>>> którym było założenie j.w.
>>> J.
>>
>> Dla mnie jest to oczywiste, choć domyślne założenie.
>
> Co nie zmienia faktu, że dyskusja takiego założenia nie miała. Czyli
> usiłujesz manipulować.

Miała domyślne, nie mając zastrzeżenia.
:->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


884. Data: 2011-11-07 11:10:37

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 7 Nov 2011 09:50:51 +0100, Nixe napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
>
>> Jej wypowiedź o "obrzydzeniu" niewatpliwie była komercyjna, dla sensacji -
>> w jej sytuacji każdy sposób wywołania zainteresowania jest dobry -
>> finansowo, dla dobra dzieci.
>> Nie słyszę bowiem, aby to jej "obrzydzenie" przekładało się w jakikolwiek
>> sposób na jej rzeczywistość.
>
> Bo "słyszysz" tylko to, co chcesz słyszeć.
> Innymi słowy - fakty mówią inaczej, tym gorzej dla faktów.
> Kiedyś wyprzesz się własnej płci, żeby tylko postawić na swoim.
>
> BTW - szkoda, że nie udało ci się odpowiedzieć na bardziej istotne pytanie.
> Aż tak bardzo niewygodne?
>

A przypomnisz? - bo "nie wydalam" odpowiadać na wszystko :-]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


885. Data: 2011-11-07 11:20:40

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 7 Nov 2011 12:09:16 +0100, Szpilka napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1r5zojdhetgkd$.1bsi8c18ukm4l.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 7 Nov 2011 07:12:21 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Bo _fizyczną możliwość_ masz jak najabrdziej.
>>> Fizycznej możliwośći to może nie mieć rodzina na 30 m2, z kredytem, i
>>> marnymi zarobkami np.
>>
>> Ależ ma! -
>
> W tym momencie nie ma.
> I podejrzewam że nawet jakby chciała adoptować, to w momencie weryfikacji
> warunków by odpadła.
>
>> i całe życie na pprawe tych warunków.
>
> Nie zawsze się to udaje.

Jak ktoś siedzi w kredytach, to chyba liczy, że się uda, nie? - inaczej by
ich nie brał...
:-]


>>
>>> A nie osoba z domem, ogrodem i mnóstwem wolnego czasu.
>>
>>
>> A skąd Ty wiesz, ile ja mam czasu?
>
> Wnioskuję.
>

O, fajnie. To gadaj, kiedy umrę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


886. Data: 2011-11-07 11:21:42

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 7 Nov 2011 12:24:10 +0100, Nixe napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>
>> Bo tak mówi brukowcom? - śmieszna jesteś, przecież brukowce żyją z takich
>> głupot, jak wypisujesz tutaj.
>
> A ty niby skąd wynajdujesz bajki na temat tej kobiety?
> Z Journal of the American Medical Association? :>
>

A Ty?
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


887. Data: 2011-11-07 11:24:10

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości

> Bo tak mówi brukowcom? - śmieszna jesteś, przecież brukowce żyją z takich
> głupot, jak wypisujesz tutaj.

A ty niby skąd wynajdujesz bajki na temat tej kobiety?
Z Journal of the American Medical Association? :>

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


888. Data: 2011-11-07 11:30:19

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Szpilka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1oqnqozkcixhy$.2g85c65498nf.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 7 Nov 2011 12:09:16 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1r5zojdhetgkd$.1bsi8c18ukm4l.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 7 Nov 2011 07:12:21 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>
>>>> Bo _fizyczną możliwość_ masz jak najabrdziej.
>>>> Fizycznej możliwośći to może nie mieć rodzina na 30 m2, z kredytem, i
>>>> marnymi zarobkami np.
>>>
>>> Ależ ma! -
>>
>> W tym momencie nie ma.
>> I podejrzewam że nawet jakby chciała adoptować, to w momencie weryfikacji
>> warunków by odpadła.
>>
>>> i całe życie na pprawe tych warunków.
>>
>> Nie zawsze się to udaje.
>
> Jak ktoś siedzi w kredytach, to chyba liczy, że się uda, nie? - inaczej by
> ich nie brał...
> :-]

Mógł brać kredyt na swoje M kiedy miał pracę, dobre zarobki. A to w
dzisiejszych czasach można stracić bardzo szybko.


>
>>>
>>>> A nie osoba z domem, ogrodem i mnóstwem wolnego czasu.
>>>
>>>
>>> A skąd Ty wiesz, ile ja mam czasu?
>>
>> Wnioskuję.
>>
>
> O, fajnie. To gadaj, kiedy umrę.

Kiedy przyjdzie na Ciebie pora :-)

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


889. Data: 2011-11-07 11:34:48

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 7 Nov 2011 12:30:19 +0100, Szpilka napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1oqnqozkcixhy$.2g85c65498nf.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 7 Nov 2011 12:09:16 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1r5zojdhetgkd$.1bsi8c18ukm4l.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 7 Nov 2011 07:12:21 +0100, Szpilka napisał(a):
>>>>
>>>>> Bo _fizyczną możliwość_ masz jak najabrdziej.
>>>>> Fizycznej możliwośći to może nie mieć rodzina na 30 m2, z kredytem, i
>>>>> marnymi zarobkami np.
>>>>
>>>> Ależ ma! -
>>>
>>> W tym momencie nie ma.
>>> I podejrzewam że nawet jakby chciała adoptować, to w momencie weryfikacji
>>> warunków by odpadła.
>>>
>>>> i całe życie na pprawe tych warunków.
>>>
>>> Nie zawsze się to udaje.
>>
>> Jak ktoś siedzi w kredytach, to chyba liczy, że się uda, nie? - inaczej by
>> ich nie brał...
>> :-]
>
> Mógł brać kredyt na swoje M kiedy miał pracę, dobre zarobki. A to w
> dzisiejszych czasach można stracić bardzo szybko.

Mnie się może dom spalić, mogę zachorować, możemy stracić źródło
utrzymania. Ty widzisz coś pewnego na tym świecie? - ja nie. :-]

>
>
>>
>>>>
>>>>> A nie osoba z domem, ogrodem i mnóstwem wolnego czasu.
>>>>
>>>>
>>>> A skąd Ty wiesz, ile ja mam czasu?
>>>
>>> Wnioskuję.
>>>
>>
>> O, fajnie. To gadaj, kiedy umrę.
>
> Kiedy przyjdzie na Ciebie pora :-)
>


Dokładniej proszę - skoro uważasz, ze mam czas na adopcję.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


890. Data: 2011-11-07 11:49:29

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Mon, 07 Nov 2011 09:35:27 +0100, J napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Sat, 05 Nov 2011 11:23:06 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Sprawę aborcji rozpatruje się tutaj jedynie w kwestii wyboru miedzy
>>>>> komfortem/zdrowiem matki a życiem dziecka.
>>>>
>>>> "Jeśli mijasz sie z prawdą, to jej się chociaż ukłoń". Albo pokaż
>>>> posta, w
>>>> którym było założenie j.w.
>>>> J.
>>>
>>> Dla mnie jest to oczywiste, choć domyślne założenie.
>>
>> Co nie zmienia faktu, że dyskusja takiego założenia nie miała. Czyli
>> usiłujesz manipulować.
>
> Miała domyślne, nie mając zastrzeżenia.

Skoro dyskutujesz sama z sobą, to OK. Tylko innym nie wpieraj, że dyskutują
na inny temat.
J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 40 ... 80 ... 88 . [ 89 ] . 90 ... 100 ... 140 ... 155


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psycholog on line :-)
Ile jeszcze pożyje...?
realia
"Trei się udało, uda się i nam."
ycia lustro krzywe...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »