Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Wielkanocne reminiscencje :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wielkanocne reminiscencje :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 75


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2016-05-10 22:20:34

Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-08 o 21:51, Qrczak pisze:
> Dnia 2016-05-08 19:13, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>>
>> Wlaściwie to powinnam jak najszybciej, bo przecież człowiek nie
>> jedzący mięsa robi się słaby.
>
> Tak. Na mózgu najbardziej.

Dziekuję :-) Zrozumiałam.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2016-05-10 22:26:14

Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-08 o 22:30, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 8 May 2016 18:36:02 +0200, Animka napisał(a):
To zależy co kto lubi. Mnie się zatęskniło za konfiturą z róży (ale już
> nie mojej roboty). :-)
> A taką ucieraną, do ciasta, z płatków Rosa Rugosa, robisz?

Nawet nie wiem jak to wygląda.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2016-05-10 22:36:52

Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-08 o 22:36, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 8 May 2016 19:13:07 +0200, Animka napisał(a):
>
> O nie, to zupełnie smaku nie będzie miało. Chociaż troszkę czosnku być
> musi.

Nie toleruję czosnku. Kiedyś to musiałam z autobusu wysiąść, bo od
jednej pani cuchnęło z samego rana.
>
> Najwyraźniej.
> Spytaj o szynkę Biebrzówkę z JBB - co prawda ostatnio już jej nie kupuję,
> bo się bardzo pogorszyła jakość, ale i tak z tego, co się obecnie oferuje,
> ona jest jeszcze niezła, a może zdarzy się jeszcze jakaś dobra partia.
Kupilam dzisiaj 3 cienkie duże plasterki baleronu. Po ewentualnym
wyrzuceniu go mała strata .
Nawet był dobry (nie miał słodkawego posmaku), ale i tak wmuszalam w
siebie dosłownie jeden plasterek na 2 kanapki.
> OMG, to ja obecnie jestem o 20 kg cięższa od Ciebie :-D
> Moja prawidłowa waga to 59, ale wystarczy, jeśli schudnę do 62, co własnie,
> jak na razie z powodzeniem, czynię :-))
Pewnie jesteś wysoka i tej wagi tak u Ciebie nie widać. Zresztą tak źle
nie jest. Przynajmniej mięśnie zakryte i masz ochronę kości.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2016-05-10 22:37:37

Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-08 o 22:36, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 8 May 2016 19:14:37 +0200, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2016-05-08 o 16:59, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 08 May 2016 12:05:53 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> A karczek z kurczaka najlepszy.
>>> I szynka z biedronki.
>> LOL
> No tak, zapomniałam o pasztecie z dziadunia :-D
O fuuuu! :-)


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2016-05-10 22:42:11

Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-08 o 22:37, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 08 May 2016 21:49:30 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2016-05-08 16:59, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>> Dnia Sun, 08 May 2016 12:05:53 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> A karczek z kurczaka najlepszy.
>>> I szynka z biedronki.
>> A udka z żabki.

Podobno Żabki sa gotowe do przejęcia przez jakiegoś nowego "byzmesmena",
ale narazie chętnych nie ma.
W Żabce robilam zakupy tylko raz. To był taki mały sklepik w blokach na
osiedlu Miasteczko Wilanów. Więcej Żabek nie widziałam, bie obijałam się
jakoś obok tych sklepów.
> A z groszku... co?
Tak jak jedna miła osoba napisała: Ptysie :-)


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2016-05-11 18:22:50

Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 09 May 2016 21:47:49 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2016-05-09 21:18, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Mon, 09 May 2016 16:47:52 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2016-05-08 22:37, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Sun, 08 May 2016 21:51:53 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia 2016-05-08 19:13, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>>>>>>
>>>>>> Wlaściwie to powinnam jak najszybciej, bo przecież człowiek nie
>>>>>> jedzący mięsa robi się słaby.
>>>>>
>>>>> Tak. Na mózgu najbardziej.
>>>>>
>>>>
>>>> Ty to mocna jesteś po tych ziarenkach 333333-]
>>>
>>> Ja akurat jestem biegająca.
>>
>> Raczej grzebiąca.
>>
>>> W robaki dziobię.
>>>
>>
>> W glizdy 3-]
>
> Samokrytyka zawsze mile widziana.
>

Tyle że dziobanego tu brak.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2016-05-11 18:32:27

Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 10 May 2016 22:26:14 +0200, Animka napisał(a):

> W dniu 2016-05-08 o 22:30, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 8 May 2016 18:36:02 +0200, Animka napisał(a):
> To zależy co kto lubi. Mnie się zatęskniło za konfiturą z róży (ale już
>> nie mojej roboty). :-)
>> A taką ucieraną, do ciasta, z płatków Rosa Rugosa, robisz?
>
> Nawet nie wiem jak to wygląda.

Róża?
http://rosarium.com.pl/produkt/rosa-rugosa-moje-hamm
arberg
Czy konfitura?
http://klaudynahebda.pl/konfitura-platkow-rozy-ucier
ana/

I co dalej z tą konfiturą?
Ano (przy okazji szybszy przepis na konfiturę, ale nie lepszy):
http://gotujmy.pl/rogaliki-z-roza,przepisy-sniadanie
-dla-dzieci-przepis,234508.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2016-05-11 18:37:35

Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 10 May 2016 22:36:52 +0200, Animka napisał(a):

> W dniu 2016-05-08 o 22:36, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 8 May 2016 19:13:07 +0200, Animka napisał(a):
>>
>> O nie, to zupełnie smaku nie będzie miało. Chociaż troszkę czosnku być
>> musi.
>
> Nie toleruję czosnku. Kiedyś to musiałam z autobusu wysiąść, bo od
> jednej pani cuchnęło z samego rana.

Bo to był czosnek "przetworzony", czyli tylko produkty jego przemiany w
kimś. Jak go sama "przetworzysz", to tego nie czujesz :-D
A smak i zapach czosneczku en nature jest zupełnie inny, wspaniały.

>>
>> Najwyraźniej.
>> Spytaj o szynkę Biebrzówkę z JBB - co prawda ostatnio już jej nie kupuję,
>> bo się bardzo pogorszyła jakość, ale i tak z tego, co się obecnie oferuje,
>> ona jest jeszcze niezła, a może zdarzy się jeszcze jakaś dobra partia.
> Kupilam dzisiaj 3 cienkie duże plasterki baleronu. Po ewentualnym
> wyrzuceniu go mała strata .
> Nawet był dobry (nie miał słodkawego posmaku), ale i tak wmuszalam w
> siebie dosłownie jeden plasterek na 2 kanapki.
>> OMG, to ja obecnie jestem o 20 kg cięższa od Ciebie :-D
>> Moja prawidłowa waga to 59, ale wystarczy, jeśli schudnę do 62, co własnie,
>> jak na razie z powodzeniem, czynię :-))
> Pewnie jesteś wysoka i tej wagi tak u Ciebie nie widać.

Mała nie jestem, ale nie raszpla :-)

> Zresztą tak źle
> nie jest. Przynajmniej mięśnie zakryte i masz ochronę kości.

Też tak uważam. Tyle że przed latem trochę tej "ochrony" chciałabym
zrzucić. MŚK protestuje, kiedy się odchudzam - a to najważniejsze :-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2016-05-11 18:38:06

Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 10 May 2016 22:37:37 +0200, Animka napisał(a):

> W dniu 2016-05-08 o 22:36, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 8 May 2016 19:14:37 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2016-05-08 o 16:59, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 08 May 2016 12:05:53 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> A karczek z kurczaka najlepszy.
>>>> I szynka z biedronki.
>>> LOL
>> No tak, zapomniałam o pasztecie z dziadunia :-D
> O fuuuu! :-)

No nie mów, że boczku z babuni nie jadłaś :-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2016-05-12 07:34:37

Temat: Re: Wielkanocne reminiscencje :-)
Od: Trybun <C...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-05-07 o 17:36, Ikselka pisze:
>
> Powtórz. Bierze się strzykaweczkę, boczuś, sól peklującą i wodę... W
> skrócie - pół godzinki roboty, potem tydzień czekania i 3 godzinki
> wędzenia. Nie święci garnki lepią. Rybki przecież też przygotowujesz przed?
> = moczysz w solance 12 h?

No, skoro mówisz że to takie łatwe i proste.. Z ryb to tylko węgorze i
te grubsze moczę w solance. Pozostałe tylko na kilka godzin grubo solę,
następnie opłukanie, osuszenie, na hak i do wędzarski. Oczywiście cała
moja praktyka wędzarska to wędzenia na tzw. gorąco.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Punjana - moja ostatnia herbaciana miłość :-)
Re: Chleb upieczony w garnku
Re: Pomysł na dorsza...
w...nie
Postnie!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »