> o masz babo placek...pamietam ubiegloroczne lzy dzieciece. Biedne
> dziecko...i co bedzie ? Trzeci rowerek???

Nie tyle biedne, co zawiedzione i pobite!!!
W jakims sensie upokorzone i niezaradne.
A wydawalo mi sie, ze go tego uczylem jak sie bronic (a wlasciwie jak sie
nie dac s...). Wiedzial, gdzie posterunek policji, ale najpierw przyszedl
do domu. Gdyby tam trafil od poczatku moze nie bylo by sprawy. Zanim
wrócili tam z zona sprawców dawno tam nie bylo.
Ale ja wiem, ze i tak na ten rower trafie. Jeden ze zmyslów mi to
podpowiada. A ja mam wyczucie. Nie daruje lobuzowi (kupujacemu), niech sie
ma na bacznosci.
Wczesniej czy pózniej dorwe s... co z niego zrobilem przepis podam mam
nadzieje po fakcie!

[Wiem, ze OT ale wybaczcie:
Rower syna to SCOTT, Grafit (z niebieskim), model PEAK 14, numer ramy
YF00K00936. Rama 19 calowa.
Kolega jechal na ALPINA 2000 kolorowy z przewaga rózu.]

Pewnie mu kupie, tyle, ze sam nie wiem co, chociaz gucio, wykorzystam ten
fakt po to aby go skierowac na zajecia z JUDO. Nie ma tego zlego co by na
dobre nie wyszlo. Nie dbal zbytnio o swoja fizycznosc. Moze teraz to do
niego przemówi?!
Chociaz prawde mówiac od 10 lat nie mial dobrego wzorca do nasladowania.
;-(((
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Than break some."