Data: 2004-03-05 20:02:34
Temat: Re: Wierzby - jak ciąć?
Od: "AurorA" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Mam na działce kilka wierzb płaczących - wiem, że wkrótce nadejdzie pora
ich
> > cięcia. Słyszałem, że należy ciąć po przekwitnieniu, ale zanim pojawią
się
> > liście - czy to prawda? Wiem, że wierzby dobrze znoszą cięcie, ale
właściwie
> > to nie mam pojęcia, jak mocno powinienem je ciąć?
>
> Dlaczego powinienes? Najwyzej moze chcesz. Na podworku domu, gdzie
mieszkalem
> przez pierwsze 41 lat swojego zycia rosla (nadal rosnie) wierzba placzaca.
O ile wiem,
> nikt jej nigdy nie cial. Byla duza i piekna.
>
Na temat cięcia iglaków można dyskutowac wiele, ale wierzby...
trzeba ciąć ile wlezie. Wierzby rosną b. szybko i ich wzrost
wykorzystuje się m-dzy innymi przy produkcji drewna na opał
(tzw. wierzba opałowa). Wierzby głowiaste (rosochate) od dawien dawna
były ogławiane i można nawet powiedzieć, że są wizytówką Mazowsza.
A wiklinowe koszyki z czego są, jeśli nie z wierzby.
Tak więc Tomku tnij śmiało i nie żałuj. Ogólna zasada jest taka, że wierzby
wytwarzające tzw. kotki czy baźki tniemy po kwitnieciu. Wierzby nie cięte
z czasem mają coraz więcej martwych gałęzi i na oko widać, ze im to nie
służy.
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
|