Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.ipa
rtners.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!newsmm00.sul.t-online.com
!t-online.de!news.t-online.com!not-for-mail
From: waldemar z domu <w...@t...de>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Wina godne polecenia pytanie
Date: Thu, 06 Jun 2002 17:52:05 +0200
Organization: w domu
Lines: 39
Message-ID: <ado0ea$tut$03$1@news.t-online.com>
References: <adnns0$qgi$1@news.tpi.pl> <3...@g...de>
<07ca01c20d61$547640e0$659c1ed9@homeqi3kb9pw13> <3...@g...de>
<082101c20d65$4dc8d2e0$659c1ed9@homeqi3kb9pw13>
Reply-To: w...@t...de
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: news.t-online.com 1023378699 03 30685 +nj1bdfXSLA7XT 020606 15:51:39
X-Complaints-To: a...@t...com
X-Sender: 5...@t...net
User-Agent: KNode/0.7.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:111362
Ukryj nagłówki
>> > Dawno, dawno temu kupilam niezwykly wermuth czerwony, wytrawny, bez
>> > goryczki. Kupowalam w NRD i pamietam, ze kosztowal, jak na tamtejsze
> ceny,
>> > majatek, bo az 10 M.
>> > Niestety, potem juz nigdy go nie spotkalam, a nazwy ani kraju produkcji
> nie
>> > pamietam. Czy spotkales cos podobnego?
>>
>> Niestety, nie pijam raczej wermutow (poza najzwyklejszym w swiecie
>> martini :-)
>
> Ten bys wypil i tez zatesknil.
> To bylo jedno z najlepszych win, jakie pilam.
> A pijalam takze te u nas w ogole nie znane, bo przywozone z Gruzji i nie
> tylko, obwieszone medalami z calego swiata.
>
>
>> Ale mysle ze nawet jakbym pijal ten opis jest zbyt ogolny :-)
>> Moze Waldek skojarzy...
>
> Moze ...
> Pytanie ogole brzmi:
> Czy jest czerwony wermuth wytrawny i polwytrawny.
tak gwoli ścisłości, wermut nie jest winem. Wermut bez goryczki nie jest
wermutem, bo składnikiem wermutu jest, jak nazwa wskazuje, piołun (Wermuth
to po niemiecku piołun). Wermut jest różny, nawet "złoty" (Martini d'Oro) i
w różnych wersjach, od słodkiej do prawie wytrawnej. Wytrawnego przyznam
się nie piłem, ale nie jestem wogóle fanem wermutu.
Nazwy tego NRDowskiego nie pamiętam, ale miało toto nalepkę pod Martini,
więc może podobnie smakował?
Był taki Ciociosan, ale nie wiem, czy to to. Jako nieletni rzygałem po takim
:-((
Waldek
|